Temat: Po jakim czasie zmniejszenie apetytu?

Po jakim czasie od rozpoczęcia zdrowego odżywiania reguluje się apetyt?

Już po pierwszym?

Pytam, bo mam wściekły głód, ciągle chce mi się coś jeść. Już nie dam rady wytrzymać.

Mam przepisane leki na cukrzyce, którę zacznę od dzisiaj brać. Mam nadzieję, że mi pomogą.

Ale chciałabym, żeby regulacja apetytu już się zaczęła.

MalinkaXoXo napisał(a):

Renata1177 napisał(a):

MalinkaXoXo napisał(a):

Renata1177 napisał(a):

MalinkaXoXo napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

Badałas poziom insuliny na czczo? Ja miałam nieco ponad normę i byłam wsciekle glodnaw

mam wysoko ponad normę - 30. Wczoraj wieczorem wzięłam pierwszą dawkę leku na insulinooporność.

Jakie leki dostałaś?? Ja przy sioforze (dawka 3 tys.) zaczęłam w sumie prawie od razu przestać odczuwać głód po jedzeniu, w określonych godzinach on się pojawiał - tak co 3-4 h. Wiem, głód po jedzeniu, ale tak było, mogłam najeść się "po korek", a i tak za chwilę byłam głodna na coś słodkiego/słonego.

Po lekach został tylko głód psychiczny - czyli "mam na coś chęć", jednak jak tu jedna z forumowiczek napisała - wystarczy zacząć coś robić, aby zapomnieć. Po czasie ok 2 tyg. to mija i zachciewajek jest mega dużo  mniej :D

Także Siofor, ale 1000mg na razie. Jak dotąd nie odczuwam zbytniej różnicy, może mniej ospała jestem...

to trochę potrwa, od razu niestety nie działa

A po jakim czasie działa? Bierzesz ten o przedłużonym uwalnianiu?

Nie, biorę zwykły 3 x 1000, trzeba tak ok 2 - 4 tyg. wszystko zależy też jak sobie poradzisz z psychicznym, ja nawet juz po wielu miesiącach mam czasami dół taki, że rzucam się na żarci :( Jednak to jest rzadko i jednostkowego (głównie gdy nadchodzi ciężki @)

Pasek wagi

Po trzech miesiącach na MŻ głód dalej był pomimo że energia szła spod skóry (9kg). Na 50-70g węgli reszta tluszcz i białko po około 10 dniach głód zniknął, na węglach keto jeszcze szybciej ale chodzi tylko o taki normalny głód, kaprysy i zachcianki, szczególnie hormonalne systematycznie przywodziły mnie do zguby. Jakakolwiek dieta w swiecie pełnym pączków to prawdziwe wyzwanie. Normalnie jak ćpun który nie może swojej dawki a inni w tym czaie dają sobie w żyłę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.