15 maja 2011, 23:17
jestem ciekawa czy pając papierosy tracimy na wadze cz nie , bo z jednej strony znam osoby , które palą i schudły a z drugiej głód nikotynowy zabija się też jedzeniem . Z własnego doświatczenia ani jedna ani druga teza nie działaja .
- Dołączył: 2011-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 595
15 maja 2011, 23:40
> a ja mam 15 lat i dopiero od września pale .
hehe dobre. a mama wie?
Edytowany przez ilovemusic90 15 maja 2011, 23:40
15 maja 2011, 23:49
> a ja mam 15 lat i dopiero od września pale .
to od 1 czerwca przestan palic!!! pale juz 12 lat i zaluje ze w pore nie przestalam!
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia
- Liczba postów: 11412
15 maja 2011, 23:50
apple mnie powalila...dopiero....buhahahhahahaqha
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
15 maja 2011, 23:51
PALAC CHUDNIEMY OWSZEM ALE W PORTFELU :)
16 maja 2011, 00:02
> a ja mam 15 lat i dopiero od września pale .
Nie pal, bo nie urosniesz. No i bedziesz miec wiecej kasy.
- Dołączył: 2009-03-01
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1622
16 maja 2011, 07:43
Ja podobnie jak lovegasm paliłam dłogo i dużo. Rzuciłam - przytyłam osiem kilo, którego nijak nie mogę zbić. Rzucając intensywnie cwiczyłam, żeby nie przytyć a i tak pzytyłam i dostałam celulit, na szczęście tylko chwilowy. Może nie tyle paląc chudniemy, co przestając palić tyjemy, bo nie ma smoły w jelitach i jest lepsze wchłanianie.
16 maja 2011, 09:09
Nie palę, ale wydaje mi się, że jak ktoś dużo pali to chyba ma mniejszy apetyt (nie wiem skąd mi się to wzięło, ot taka głupia własna teoria), natomiast jak przestaje palić to czynność palenia często człowiek zamienia na czynność jedzenia i dlatego się tyje
![]()
ale to tak naprawdę kwestia indywidualna.
- Dołączył: 2009-08-07
- Miasto: gdzieś
- Liczba postów: 2150
16 maja 2011, 09:28
15 lat i pali... porazka.. moze pochwal sie co Cie do tego sklonilo?
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 123
16 maja 2011, 09:38
W momencie kiedy zapali się papierosa hamowany jest ośrodek głodu, w związku z tym nie jemy (jemy mniej) i chudniemy. Jak się rzuca, to nie ma co hamować ośrodka głodu i się je, jak się je to się tyje. Teoria prawdziwa, zasłyszana od wykładowcy. studiuję kierunek medyczny;)