Temat: 128kg do 90.. kto ze mną?

Dziewczyny moze stworzymy  grupę motywacyjną ? Kiedyś schudlam tutaj 30 kg.. codziennie  rozmowy wpisy wspieranie sie bardzo milo to wspominam. Pamietam ze robilysmy tabelki motywacyjne bylo naprawde  super. Jestescie chetne? Fajnie by bylo gfyby uzbierala die grupa dziewczyn startujaca z dużej  wagi. Pewnie  czulqybysmy sie komfortowo i swobodnie. Zapraszam sprobujemy?

Pasek wagi

Mloda... napisał(a):

Bardzo zależy mi dziewczyny żebyśmy ruszyły.. Zważyłam się dziś i jestem załamana. Mam doła jak skurczysyn. na wadze już 130 kg..Rok temu na wakacje jechałam z wagą 120 i to był ten próg którego nigdy nie przekraczałam no czuję się fatalnie. i płakać mi się chce po prostu..

:( mimo, że wszystkie mamy różną wagę, wzrost i podejrzewam, że budowe ciała również.. to myślę,  że wszystkie czujemy się podobnie.. musisz kochana niestety to przetrwać, wypłakać się i dać sobie chwilę żeby zebrać energię i ruszyć.. jestem słaba w "doradzaniu" i też uważam,  że nie mam kompetencji ani się czym pochwalić żeby tutaj się mądrzyć.. ale sama próbuje sobie w głowie tłumaczyć,  że jestem w takiej sytuacji do jakiej sie doprowadziłam przez lata i że po 1 to nie minie z dnia na dzień i trzeba nauczyć się cierpliwości a po 2 muszę coś z tym zrobić jeśli serio nie chcę tkwić w takim ciele z ch*jowym zdrowiem przez kolejne kilka lat.. 

też jestem sobą załamana ale od tych kilku dni jak się pilnuje staram się wgl nie mieć myśli że może mi się tym razem nie udać..

Pasek wagi

https://vitalia.pl/grupa-wspar...

Ok dziewczyny udało mi się chyba teraz muszę was wszystkie pozapraszać czy mogłabym chętne poprosić o zaproszenie do znajomych?

Będzie mi łatwiej. Grupa oczywiście będzie zamknięta.

Pasek wagi

Też dołączę do grona...Niedawna diagnoza insulinooporności strasznie nie przeraziła. Czas zacząc dzialac...

A może jest kilka dziewczyn, które chciałyby zostać tutaj? Ja na grupy się nie piszę, przeszłam to samo kilkanaście razy, po kilku stronach jest głucha cisza. Na forum jest łatwiej i wątek się ciągnie, bo też nowe mogą z czasem dołączyć. To tylko taka moja propozycja, bo widzę,  że póki co wątek żyje

Pasek wagi

Tylko wam powiem, że chyba w końcu (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) znalazłam dla siebie złoty środek. Próbowałam dosłownie wszystkiego - dieta Vitalii, dietetyk, kiedyś Dukan (młoda i głupia), ostatnio sirt... Koleżanka mi poleciła Fitatu, mówi, że ona je to, na co ma ochotę (stara się zdrowo, oczywiście, nie że ładuje fast foody i słodycze), wpisuje w apkę, trzyma się limitu kalorycznego jaki jej się wyliczył i chudnie super. Wiem, że niektórzy już to znają, ale dla mnie to jak odkrycie Ameryki... Otwieram lodówkę, coś tam kombinuję, wpisuję w apkę i po prostu pilnuję kalorii. Moge truskweki pojeść, jeśli mam ochotę, trochę orzechów, ważę i jem:) Polecam, spróbujcie

Pasek wagi

Kate110 napisał(a):

Tylko wam powiem, że chyba w końcu (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) znalazłam dla siebie złoty środek. Próbowałam dosłownie wszystkiego - dieta Vitalii, dietetyk, kiedyś Dukan (młoda i głupia), ostatnio sirt... Koleżanka mi poleciła Fitatu, mówi, że ona je to, na co ma ochotę (stara się zdrowo, oczywiście, nie że ładuje fast foody i słodycze), wpisuje w apkę, trzyma się limitu kalorycznego jaki jej się wyliczył i chudnie super. Wiem, że niektórzy już to znają, ale dla mnie to jak odkrycie Ameryki... Otwieram lodówkę, coś tam kombinuję, wpisuję w apkę i po prostu pilnuję kalorii. Moge truskweki pojeść, jeśli mam ochotę, trochę orzechów, ważę i jem:) Polecam, spróbujcie

ja też na fitatu lecę :) Im dłużej się korzystaj to jest łatwiej i szybciej. Ja mam już masę własnych przepisów podawanych i ewentualnie tylko proporcje składników zmieniam :)

Pasek wagi

Kate110 napisał(a):

Tylko wam powiem, że chyba w końcu (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) znalazłam dla siebie złoty środek. Próbowałam dosłownie wszystkiego - dieta Vitalii, dietetyk, kiedyś Dukan (młoda i głupia), ostatnio sirt... Koleżanka mi poleciła Fitatu, mówi, że ona je to, na co ma ochotę (stara się zdrowo, oczywiście, nie że ładuje fast foody i słodycze), wpisuje w apkę, trzyma się limitu kalorycznego jaki jej się wyliczył i chudnie super. Wiem, że niektórzy już to znają, ale dla mnie to jak odkrycie Ameryki... Otwieram lodówkę, coś tam kombinuję, wpisuję w apkę i po prostu pilnuję kalorii. Moge truskweki pojeść, jeśli mam ochotę, trochę orzechów, ważę i jem:) Polecam, spróbujcie

ja też na fitatu lecę :) Im dłużej się korzystaj to jest łatwiej i szybciej. Ja mam już masę własnych przepisów podawanych i ewentualnie tylko proporcje składników zmieniam :)

Pasek wagi

Songbird napisał(a):

Kate110 napisał(a):

Tylko wam powiem, że chyba w końcu (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) znalazłam dla siebie złoty środek. Próbowałam dosłownie wszystkiego - dieta Vitalii, dietetyk, kiedyś Dukan (młoda i głupia), ostatnio sirt... Koleżanka mi poleciła Fitatu, mówi, że ona je to, na co ma ochotę (stara się zdrowo, oczywiście, nie że ładuje fast foody i słodycze), wpisuje w apkę, trzyma się limitu kalorycznego jaki jej się wyliczył i chudnie super. Wiem, że niektórzy już to znają, ale dla mnie to jak odkrycie Ameryki... Otwieram lodówkę, coś tam kombinuję, wpisuję w apkę i po prostu pilnuję kalorii. Moge truskweki pojeść, jeśli mam ochotę, trochę orzechów, ważę i jem:) Polecam, spróbujcie

ja też na fitatu lecę :) Im dłużej się korzystaj to jest łatwiej i szybciej. Ja mam już masę własnych przepisów podawanych i ewentualnie tylko proporcje składników zmieniam :)

To samo! Jestem na maksa zadowolona i nic mi się nie marnuje. Kiedy miałam rozpiskę od dietetyczki, po pierwsze nie jadłam tak jakby w zgodzie ze sobą - musiałam jeść rzeczy, na które niekoniecznie w danej chwili miałam ochotę, albo takie, które nie do końca mi smakowały. Teraz robię po swojemu, ważę i wpisuję każdy kęs. Ważenie w piątki, dziś było 112,1 :) ze 115 kg

Pasek wagi

Mloda... napisał(a):

Dziewczyny moze stworzymy  grupę motywacyjną ? Kiedyś schudlam tutaj 30 kg.. codziennie  rozmowy wpisy wspieranie sie bardzo milo to wspominam. Pamietam ze robilysmy tabelki motywacyjne bylo naprawde  super. Jestescie chetne? Fajnie by bylo gfyby uzbierala die grupa dziewczyn startujaca z dużej  wagi. Pewnie  czulqybysmy sie komfortowo i swobodnie. Zapraszam sprobujemy?

Dzień dobry mam pytanie czy można jeszcze dołączyć do grupy ?

oczywiście

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.