- Dołączył: 2011-04-19
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 309
14 maja 2011, 18:20
mam takiego stracha przed waga...w ogole mierzylam sie dopiero teraz pierwszy raz i nie wiem, czy cm w udach, czy w talii maja wplyw na wage :/ mam takiego mega dola bo czuje sie okropnie. mam chlopaka o normalnej wadze, a przynajmniej nie widac po nim ze wazy iles tam...ja sie boje nawet siadac na jego kolanach :( a juz wagi cholernie sie boje. boje sie, ze pokaze o wiele wiecej.mam juz 3 dzien okres, a jutro mialam sie wazyc. nawet myslalam zeby z ciekawosci dzis sie zwazyc i jutro z rana na czczo...juz nawet moja dieta 1400kcal- mam wrazenie, ze jest to juz dla mnie za duzo!:( nie jem w ogole bialego pieczywa, teraz akurat nie cwicze, ale naprawde nie jem juz prawie nic niezdrowego:( a mimo to czuje jakbym tyla...:( poradzcie cos. poza tym nt. cwiczen- moze jakies fajne znacie?byle nie cos, co naruszy moje kolana, bo przysiadow nie moge robic, bo rzepki mnie bola (od zawsze i jest to niezalezne od mojej wagi). pozdrawiam
- Dołączył: 2011-01-05
- Miasto: Zielony Przylądek
- Liczba postów: 2230
15 maja 2011, 09:17
Ja niestety nie potrafiłabym pozbyć się wagi z domu. Kiedyś miałam taki okres, że ważyłam się kilka razy dziennie. Niemogłam się powstrzymać, a jeśli waga pokazywała trochę więcej od razu się załamywałam i miałam doła. Teraz staram się ograniczać. Ważę się 1-2 razy w tygodniu. Ale tylko jeden pomiar zapisuję. Jednak przez cały tydzień zastanawiam się, czy nie zjadłam za dużo, czy waga będzie spadać. To taka moja mała paranoja ;P