Temat: Jak sobie poradzić z ochotą na przekąszenie czegoś?

Dziewczyny, pomocy! Co robicie lub co jecie, jak macie ochotę na jedzenie, ale nie jest to głód, tylko właśnie ochota? Nie jestem teraz głodna, tylko tak podjadłabym sobie czegoś. Ale czuję, że to z głowy, a nie z żołądka. 

Pasek wagi

Jak mam naprawdę duża ochotę to zjem:P ale zdarza mi się tak max raz w tygodniu na wieczór 

Z reguły jak mniej zjem albo przed okresem 

Odkąd biorę chrom to mam znacznie mniejsza ochote na przekąski 😀

Pasek wagi

u mnie zadne marchewki i ogorki nie dzialaja, niestety. Jak mi sie chce pogrzeszyc, to chocby skaly sr.ły, zgrzesze. Ale zauwazylam, ze mam mniej takich ciagot jak jem wiecej warzyw i owocow i jak zjem po poludniu jeden porzadny posilek. Taki bardzo porzadny :) W sensie duzo (wege jestem, wiec tych warzyw musi byc jednak wiecej, zeby poczuc sytosc). Jak sie tak porzadnie objem raz dziennie, to mnie potem nie ciagnie do podjadania. 

Bilansuj dobrze posiłki, żeby głowa nie wymyślała ;) Jeżeli organizm jest super odżywiony, nie powinien mieć ochoty na przekąski. Być może to wcale nie głowa jest winna, tylko ciało się dopomina składników odżywczych - jeżeli problem powtarza się z dużą częstotliwością.

Czasami taka ochota na podjadanie bierze się z nudy, przekąska to fajna rozrywka, jeżeli jest smaczna, więc zajmij się czymś wciągającym albo jeszcze lepiej idź na spacer i po prostu tę ochotę zignoruj.

Ja mam wilczy apetyt czasami jak się nie wysypiam, nie wiem czy u Ciebie to jest problemem.

Jeżeli ochoty na przekąskę nie pogonisz wodą, herbatą, warzywami - to zjedz coś białkowego.

Jak ciało nie otrzymuje wystarczającej ilości białka na dzień, również może się go dopominać.

Ile białka dziennie spożywasz?

Jajka na twardo są super przekąską, ponieważ tłuszcz i białko daje uczucie sytości. Spróbuj.

nie mam tego jak jem odpowiednią ilość bialka I pije odpowiednią ilość wody, jak mi się zapomni to "mam ochotę ", woda i coś białkowego żeby mi się znowu za chwilę nie chciało 

Napij się i odczekaj, powinno minąć. I znajdź zajęcie, bo z nudy też się dużo je. 

Ja wtedy zawsze robię sobie herbatę, mam ich chyba z milion różnych, zajmuję wtedy czymś ręce i otwór gębowy😁

Pasek wagi

Ja nie mam ochoty na "podjedzenie sobie czegoś" tylko na bardzo konkretne rzeczy. Zwykle pije wtedy wode albo sie czyms zajmuje i ochota przechodzi. A jesli nie i coś "chodzi za mną" przez tydzien, to to jem, byle z umiarem. 


Pasek wagi

jeśli ograniczam ilośc posiłków do 3 w ciagu dnia (są bardziej objętościowe i dla mnie bardziej sycące niż 4 lub 5) oraz jem w podobnych porach dnia (podkreślam, nie godzinach a porach) to wówczas nie przegładzam się ani nie mam ochoty czegoś przegryźć. a jak mam to tylko z głodu i jem np. ugotowane jajko - bardzo sycące, stosunkowo niskokaloryczne i nie daje żadnej satysfakcji jako przegryzka.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.