- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 stycznia 2022, 08:51
Dziewczyny, jaki macie sposób na dojście do celu, czyli do wymarzonej wagi? Jaką macie dietę, ile kalorii (jeśli liczycie), ile do zrzucenia, jakie tempo? Dodajecie ruch? Zrezygnowałyście z czegoś na dobre?
Wymieńmy się doświadczeniami 😀
Edytowany przez Milosniczka! 3 stycznia 2022, 09:50
4 stycznia 2022, 13:37
Najlepsze efekty mam stosując IF 8/16 czyli jedzenie w 8 godzinnym oknie żywieniowym i 16 godzin bez memłania paszczą. Waga spada ładnie. No i tradycyjnie - wyeliminowanie słodyczy, przekąsek itp. niezdrowego żarcia. Z natury jestem leń, więc nie dodaję żadnej aktywności fizycznej, choć pewnie by pomogło. Ale jak jest ciepło, to często robimy sobie jakieś wycieczki piesze po górach i ogólnie więcej się człowiek rusza. Dlatego też zimą mi się łatwiej tyje jak sobie pofolguję z jedzeniem ;)
A jak na IF reaguje Twoja tarczyca? :)
Też się tym martwiłam, ale wyniki miałam bardzo dobre. Ostatnie TSH=1,29
Faktycznie super! Tez mam IO, hashi i niedoczynnosc, i z jednej strony IF mnie mega kusi, a z drugiej boje się właśnie o tarczyce
bracia rodzeń mówią o wpływie na tarczycę, jednak ostrzegam, że mają sarkastyczne poczucie humoru(mi się nie podoba) ale merytorycznie jest na ok
Posłuchałam, ale nie jestem przekonana - przy kontroli ze strony mojej endokrynolog dosyć długo byłam na diecie bez glutenu i bez laktozy (bez nabiału w ogóle, takiego laktose-free tez) - nic to nie zmieniło ani w moim samopoczuciu, ani wynikach laboratoryjnych. Nie kupuje tez myślenia typu ?Keto objawienie dobre na wszystko?, chociaż na pewno niektórym to służy
Tez mnie nie przekonuja. Tzn... sa rozne filozofie zywieniowe. Jedni beda sie zaklinac na keto, high fat low carb, inni na high carb low fat, inni beda sie zywic bez glutenu, laktozy, wegansko... Kazdy musi sam wyprobowac, co mu sluzy. Ja nie lubie ogolnie bardzo restrykcyjnych filozofii dietetycznych z punktu psychologicznego. Wszystko jest dla ludzi. A w zyciu chyba raczej chodzi o balans.