Temat: W drodze do marzeń-uda się!!!

To i ja się przyłącze ;) Mój cel jak na pasku, aczkolwiek widnieje on tam juz jakieś pół roku, więc zobaczymy jak będzie! Koło listopada skończyłam Dukana na których schudłam w sumie jakby nie patrząc 7 kg, może i nie tak dużo, ale mnie satysfakcjonowało. Przez obżarstwo wróciły mi 2 kg, niby niedużo, ale się gorzej z nimi czuje. Obecnie nie stosuje żadnych cudownych diet, staram się, żeby było regularnie i zdrowo, ot co ;)  Pozdrawiam wszystkich ;)

Ostatnio oglądałam pare odcinków 'cofnij zegar' na vod.onet.pl i muszę Wam powiedzieć, że mi, mimo że to pewnie troche naciągany program, daje dużo do myślenia to jaki wpływ nawet nie na wygląd, ale na życie i zdrowie ma sposób odżywiania się i styl życia. Nie wiem czy ktoś z Was oglądał ten program kiedykolwiek, ale przychodzą tam osoby które mają problemy z wagą i chcą schudnąć. Dietetycy pomagają im zmienić sposób żywienia, trener rozpisuje ćwiczenia na siłowni, a na początku programu lekarz ocenia stan organizmu. Tzn ilość tk. tłuszczowej, stan wątroby, naczyń i podaje szacowany wiek życia. Niektórym nawet nie dają 50 lat, przy takich stylu życia. Wiem, że to trochę przesadzone, by bardziej zmotywować takie osoby, ale na mnie to działa.

jak ktoś ma ochotę podsyłam linka  ;)
http://vod.onet.pl/cofnij-zegar,8878,serial.html

witam dziewczeta, jak tam u was? wczoraj dieta utrzymana w 100% i 30 km na rowerku, na skakanke nie mialam sily bo strasznie sie poklocilam z mezem, rano jeszcze poprawilismy i nie chce mi sie nic,a w szczegolnosci jesc, ale ide zaraz cos na sile wcisnac...

aszeczka; widziałam kilka odcinków ..

Hej, ja też chętnie przyłącze :) 158 cm, 52 kg cel 46 kg najlepiej do końca czerwca... pozdrawiam  

Joaquins także ;) Teraz próbuje schudnąć dzięki poporstu zdrowemu jedzeniu, nie chcę żadnych rygorystycznych diet, poprostu staram się jeść zdrowo i regularnie.Mimo, że 'dieta' najbardziej skuteczna, to najgorzej ją stosować. Dlatego łatwiej mi było schudnąć na Dukanie. Nie ma, że boli są zasady ustalone od górnie, których musiałam się trzymać. A moje zasady...często je naginam ;) Widzę, że wątek trochę ucichł ;)  Jak Wam idzie odchudzanie?

aszeczka- ja mam tak samo, nie chce zadnych wymyslnych diet, po prostu zdrowiej i czesciej, bo wczesniej jadlam 2 posilki dziennie ale za to duuuze.Zasady tez naginam,ale nie dajmy sie zwariowac, dzisiaj stanelam na wage i 0,6kg mniej i pare cm ubylo w sumie to schudlam juz 3 kg, bo zaczynalam z ponad 59 tylko na pasku zaznaczylam 59. Jutro beda rowno 3 tygodnie mojej diety, wiec wychodzi kg na tydzien, jestem taka z siebie dumna ze juz tyle wytrzymalam. Moze dlawas to jest krótko, ale dla mnie to dardzo dlugooo.

ppaauullaa gratuluje ;) Mam nadzieję, że i ja za jakiś tydzień będe mogła się pochwalic pierwszymi sukcesami. Oto chodzi, żeby wkońcu wyrobić sobie zdrowe nawyki, bo co mi z tego, że na diecie cud schudnę i wrócę do starych nawyków?;) pozdrawiam w ten piękny dzień. Udanego dietkowania!

witam dziewczyny. jakos cicho sie tu zrobilo. jak tam wasze diety i cwiczenia. ja staram sie nie przekraczac 1200kcal. chociaz czasem zjadam 900kcal i nie chodze glodna, jem po prostu duzo warzyw, ktore maja przeciez tak malo kcal. od 2 dni nie cwicze bo mam @ ale dzisiaj wieczorem pojezdze na rowerku.