- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 maja 2011, 13:18
Cześć Wszystkim!
Zaczęliśmy wraz z mężem starania o dziecko a jednocześnie chciałabym troszkę przedtem schudnąć...
Nie mam do schudnięcia dużo, jakieś 4 kg, myślę, że to raczej kosmetyczna zmiana i na którejś z radykalnych diet pewnie w 2-3 tygodnie dałabym radę, ale nie chcę też za bardzo osłabiać organizmu, żeby mógł się w nim pojawić maluszek :)
Czy któraś z Was ma podobny problem albo może mi poradzić jak w takiej sytuacji się odżywiać? :)
12 maja 2011, 14:19
Właśnie ja też myślałam, żeby może jakoś szybko schudnąć te parę kilo a potem powoli wyjść z radykalnej diety, żeby nie było jojo... ale ginka mnie nastraszyła, że przy radykalnej diecie można doprowadzić do zmniejszenia ukrwienia miednicy mniejszej, co może mieć wpływ i na samo zajście i potem na dzieciaczka...
Dla mnie teraz najważniejsze jest dziecko, nie chodzi tyle o to, żeby pięknie wyglądać... tylko przez to 1,5 kilo więcej mam strasznie humor zepsuty, chodzę zła i sfrustrowana.... i boję się, że jeszcze w górę poleci....
12 maja 2011, 14:21
12 maja 2011, 14:26
Farminka, ja właśnie myślałam o takim rozwiązaniu jak Ty, tylko ta norweska to dość ostra dieta... chyba bardzo osłabia organizm... i takiej diety właśnie się boję... ale zobaczę, może zaryzykuję coś takiego po następnym okresie, jak będzie wiadomo, że ne pewno na razie nie jestem w ciąży....
Ola, z tarczycą nigdy nie miałam problemu, kiedyś miałam robione badania na hormony i było wszystko ok.... ale może faktycznie jeśli nadal będzie mi tak niewytłumaczalnie skakać ta waga to zrobię jakieś dalsze badania...
13 maja 2011, 09:22