Temat: Dziwne pytanie na temat kalorii

Dzień dobry wszystkim!
   Od jakiegoś czasu gnębi mnie jedna rzecz. Na niektórych produktach, jak np słodki kubek Gellwe, podane są kalorie dla 100 g oraz dla gotowego produktu. Torebka ma 28 gram. A więc 15 kalorii. Jak dodam wrzątku, który ma 0 kalorii, wg opakowania mój kubeczek ma ponad 200 kalorii. Wychodzi na to, że
15+0=200....
Proszę, czy ktoś mi może wyjaśnić skąd się biorą dodatkowe kalorie?

Krummel napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Mia1979 napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Ale gdzie masz napisane ile kcal ma 28 g? Przecież pisze wyraźnie, że po przygotowaniu opakowania masz 109 kcal. Jeśli podzielisz to sobie na dwie porcje i zjesz tylko jedną to masz ok 100g czyli ok. 53 kcal. Czego tu nie rozumieć ?

28 g to saszetka na jedną porcję, a ta porcja ma 109 kcal.

Ja czegoś nie kumam, czy to temat dla jaj? ?

Na opanowaniu pisze wyraźnie: "wartość odżywcza po przygotowaniu w 100 g | w jednej porcji (ok.203 g )"

Nic nie pisze o wartości odżywczej w 28 g - to tylko informacja ile waży opakowanie

ale przecież to logiczne, że jeśli 28g proszku dedykowane na jedną porcję mającą powiedzmy 200g (proszek 28g plus woda) ma właśnie te 109kcal. Jakby się zrobiło z połowy opakowania porcję to wyszłaby kaloryczność podana dla 100g produktu, ale to jest tylko umowne, bo wody można w zasadzie lać ile się chce i ważna jest ilość proszku. 

Podana jest kaloryczność (i inne wartości odżywcze)  po przygotowaniu produktu .  A produkt należy przygotować tak jak podali na opakowaniu - z taką ilością wody jak podali na opakowaniu a nie lać wodę ile się chce bo później powstają wyliczenia, że woda ma 200 kcal 🤦 i to czy opakowanie waży 28 g czy np.35 akurat nie ma nic do rzeczy.

jestemteraz napisał(a):

Krummel napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Mia1979 napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Ale gdzie masz napisane ile kcal ma 28 g? Przecież pisze wyraźnie, że po przygotowaniu opakowania masz 109 kcal. Jeśli podzielisz to sobie na dwie porcje i zjesz tylko jedną to masz ok 100g czyli ok. 53 kcal. Czego tu nie rozumieć ?

28 g to saszetka na jedną porcję, a ta porcja ma 109 kcal.

Ja czegoś nie kumam, czy to temat dla jaj? ?

Na opanowaniu pisze wyraźnie: "wartość odżywcza po przygotowaniu w 100 g | w jednej porcji (ok.203 g )"

Nic nie pisze o wartości odżywczej w 28 g - to tylko informacja ile waży opakowanie

ale przecież to logiczne, że jeśli 28g proszku dedykowane na jedną porcję mającą powiedzmy 200g (proszek 28g plus woda) ma właśnie te 109kcal. Jakby się zrobiło z połowy opakowania porcję to wyszłaby kaloryczność podana dla 100g produktu, ale to jest tylko umowne, bo wody można w zasadzie lać ile się chce i ważna jest ilość proszku. 

Podana jest kaloryczność (i inne wartości odżywcze)  po przygotowaniu produktu .  A produkt należy przygotować tak jak podali na opakowaniu - z taką ilością wody jak podali na opakowaniu a nie lać wodę ile się chce bo później powstają wyliczenia, że woda ma 200 kcal ? i to czy opakowanie waży 28 g czy np.35 akurat nie ma nic do rzeczy.

Czytalas wogole ten watek? Takie glupoty sie biora jesli czlowiek nie umie myslec logicznie. Autorka dopytywała co jesli kisiel bedzie wazyl 300g i dziewcyzny dopowiedzialy, ze bedzie mial nadal tyle samo kalorii jesli bedzie z jednej saszetki ale z wiekszej ilosci wody. Probowaly jej wytlumaczyc, ze niezaleznie ile wody dpda do jednej saszetki to kalorii bedzie tyle samo

=Blueberry= napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Krummel napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Mia1979 napisał(a):

jestemteraz napisał(a):

Ale gdzie masz napisane ile kcal ma 28 g? Przecież pisze wyraźnie, że po przygotowaniu opakowania masz 109 kcal. Jeśli podzielisz to sobie na dwie porcje i zjesz tylko jedną to masz ok 100g czyli ok. 53 kcal. Czego tu nie rozumieć ?

28 g to saszetka na jedną porcję, a ta porcja ma 109 kcal.

Ja czegoś nie kumam, czy to temat dla jaj? ?

Na opanowaniu pisze wyraźnie: "wartość odżywcza po przygotowaniu w 100 g | w jednej porcji (ok.203 g )"

Nic nie pisze o wartości odżywczej w 28 g - to tylko informacja ile waży opakowanie

ale przecież to logiczne, że jeśli 28g proszku dedykowane na jedną porcję mającą powiedzmy 200g (proszek 28g plus woda) ma właśnie te 109kcal. Jakby się zrobiło z połowy opakowania porcję to wyszłaby kaloryczność podana dla 100g produktu, ale to jest tylko umowne, bo wody można w zasadzie lać ile się chce i ważna jest ilość proszku. 

Podana jest kaloryczność (i inne wartości odżywcze)  po przygotowaniu produktu .  A produkt należy przygotować tak jak podali na opakowaniu - z taką ilością wody jak podali na opakowaniu a nie lać wodę ile się chce bo później powstają wyliczenia, że woda ma 200 kcal ? i to czy opakowanie waży 28 g czy np.35 akurat nie ma nic do rzeczy.

Czytalas wogole ten watek? Takie glupoty sie biora jesli czlowiek nie umie myslec logicznie. Autorka dopytywała co jesli kisiel bedzie wazyl 300g i dziewcyzny dopowiedzialy, ze bedzie mial nadal tyle samo kalorii jesli bedzie z jednej saszetki ale z wiekszej ilosci wody. Probowaly jej wytlumaczyc, ze niezaleznie ile wody dpda do jednej saszetki to kalorii bedzie tyle samo

Czytalam.  A ty czytałaś pierwszy mój post? Autorka nie rozumie bo za "mądrze" tłumaczycie, dlatego ja wytłumaczyłam jej "na chłopski rozum". A wy próbujecie mi to wyjaśniać. Dla mnie to jest proste i logiczne i mnie tłumaczyć nie trzeba ani teoretyzować ile wody można wlać = teoretycznie można i pół litra zupy pomidorowej wlać ( i doliczyć wartość kaloryczną zupy ) - pytanie kto to później zje 🤪Dlatego nie ma co teoretyzować i mieszać autorce w głowie tylko trzymać się sposobu przygotowania na opakowaniu. Kropka. Dziękuję 

To jeszcze prościej ;)

Ma tyle ile ma po przygotowaniu wg instrukcji, a nie wg tego ile sobie wlejesz wody.

jak chcesz rzadszy kisiel z jednej torebki musisz obliczyć z proporcji.

203 g mieszanki = 109 to 100 g = 54

300 g mieszanki = 109 to 100 g = 36

400 g mieszanki = 109 to 100 g = 27

itd






Ok, dziękuję. Tylko teraz nie rozumiem czemu się kłócicie i wściekacie :D 

Zrozumiałaś kwestie związane z Twoim pytaniem? Super. Nie musisz rozumieć wszystkiego. 😉

Mia1979 napisał(a):

Zrozumiałaś kwestie związane z Twoim pytaniem? Super. Nie musisz rozumieć wszystkiego. ?

Rozumiem wiele. Np, że jak człowiek na diecie i głodny to zły. Ale po co te złośliwości? 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.