Temat: mój problem z otyłością

Moja Historia O Otyłości!

                                                                                                                                                                                  Ten tekst pisze z powodu mojej nadwagi. Nie mogę sobie z tym poradzić.                                                      

Mam 15lat, 1.62m i ważę 74kg.                                                                                                                                                                   

Staram się odchudzić od dłuższego czasu ale mi się to nie udaję.

Nie chcę już być od dawna gruby. Mam astmę i trudno mi się uprawia sporty.

Robi mi to duży problem. Trudno mi się ćwiczy na w-f jak i nie mogę grać

w gry sportowe po za szkołą  z kolegami z osiedla. Teraz zaczynam chodzić na basen.

Nie męczę się na nim i mogę swobodnie oddychać ,

 nie to co przy grze w piłkę nożną. O 18.00 jem ostatni posiłek.

Staram się też jeść mniej niż zwykle.

Przez mój brzuch w szkole mnie wyzywają od grubych aż do świń.

Nie mam za dużo kolegów  w szkole.

Bardzo tego żałuje że wcześniej nie zacząłem się odchudzać.

Chciałbym nie mieć astmy i móc iść na siłownie na bieżnie

lub na rowerek i schudnąć jak najszybciej.

tragedia, że tak powiem... ja mam astmę + niedrożne zatoki... trenuję 5 razy w tygodniu, biegałem, jeżdżę na rowerku, trenuje bjj, to, że nie możesz to nie wina astmy tylko stanu w jakim jesteś i zapewne zupełnego braku kondycji - też kiedyś myślałem, że to astma mnie dusi ... a na siłownie możesz iść - najlepiej spalasz kcal przy treningu siłowym
o dokładnie, też sobie wmawiałam astmę [bo wszyscy w rodzinie mają] a okazało się że to zerowa kondycja. przeciez wielu jest zawodowych sportowców z astmą ... nie musisz od razu biegać maratonu, ale fakt że w basenie nic ci się nie dzieje swiadczy tylko o tym że jesteś w stanie uprawiać sport. oby tak dalej, powodzenia 
Nie masz kondycji raczej w tym problem.
Nie wystarczy że zjesz mniej niż zwykle, jeżeli jesz ,,domowe obiadki" tzn. schabowe, mielony itp to napewno nie schudniesz, może lepiej zacznij liczyć kalorie jakieś 1500kcal dziennie, 5 posiłków dziennie(3 większe i dwie przekąski) 1-3 owoców dziennie i od 2-3 warzyw dziennie . Wyeliminuj ze swojej diety soki i napoje gazowane przestaw się na wodę. I kolacje jedz białkowe.
ja tez mam astme i niedrożne zatoki ale cwicze 2 razy w tygodniu areobik na stepie i na pocztku było cięzko bo nie miałam kondycji a teraz smigam jak weteran trzeba sie zaprzec w sobie :)

rowerek będzie ok, powiem że nawet zwykły spacer jest dobry.

Jako, że jesteś facetem wydaje mi się, że powinieneś na diecie jeść 2000 kcal.
A tak poza tym to olej tych idiotów. Wiem, że łatwo się mówi...
Przeraża mnie jacy są ludzie okrutni i nietolerancyjni. ;O
nikt nie mówił, że życie będzie łatwe a otyłość to coś na co się ma wpływ zwłaszcza jak się jest facetem... więc sam sobie ten los gotuje
hello proponuje zgłosić sie do dietetyka to bedzie najlepsze rozwiązanie ustali z Tobą co masz ćwiczyć co jesć. Dieta 1300 kcal+ odpowiednie ćwiczenia i w miesiąc 5 kg . Też mam 15 lat rok temu ważyłam 76kg przy wzroście 164 cm i jestem dziewczyną więc nie smutać się :D
                                                                                                                                           POWODZENIA
jesteś dziewczyną dlatego 1300 dla Ciebie było dobre :O

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.