Temat: Chudnąć z głową

Witam wszystkich, zakładam temat aby zainspirować wszystkich zainteresowanych dobrym sposobem na zrzucenie zbędnych kilogramów. Wiele razy próbowałem się odchudzać, ale zwykle po okresie ścisłej diety waga wracała (efekt jojo), obecnie nie muszę się głodzić (czasami mam już dość jedzenia) a waga spada. Szczegóły w moim pamiętniku. 
ja juz dawno do tego doszlam:) i nawet nie probowalam zadneych diet ale moze dlatego ze jestem technikiem zywienia i troche juz o tym wiem:) gdybym mogla to bym kazdemu wkladala do glowy ze nie warto stosowac diety nie wiadomo jakie glodowki itp tylko po prostu myslec :)Ale niestety ludzie wierza ze kupia tabletki w rossmanie na odchudzanie tabletki na poprawe przemiane materi i schudna 10kg w mc
Każdy chciałby schudnąć szybko i bez żadnych wyrzeczeń, ponadto wszędzie się czyta, żeby schudnąć trzeba mocno ograniczyć jedzenie, obecnie bogatszy w wiedzę, wiem że nic bardziej mylnego. Aby schudnąć trzeba jeść!!!

Jako że pracuję tylko w nocy, to moja doba jest trochę inna. Rozpiszę może moje pory posiłków.

15:00 śniadanie

18:00 obiad

21:00 przegryzka przed pójściem do pracy

1:00 posiłek w pracy

4:00 II posiłek w pracy

8:00 kolacja 


Aha zapomniałbym dodać że dzisiaj na wadze 118,8 kg ostatni raz tyle ważyłem w 2005 gdy rejestrowałem się na vitalii, ale wtedy z odchudzania nic nie wyszło. 

o ktorej chodzisz spac?powinienes jesc kolacje 3 godziny przed snem.Pozatym zalezy gdzie pracujesz moze ruchu Ci brekuje?Pozatym co jesz?

Chodzę spać ok 9 rano, kolacja 3 godziny przed snem to dobre przy dietach głodówkowych. Metabolizm pracuje cały czas tak jak i nasz organizm, więc aby był cały czas na wysokich obrotach trzeba mu dostarczyć paliwo, tak więc nie wolno przerywać jedzenia na dłużej, dlatego ja tuż przed snem jem 300 g serka wiejskiego ( ma bardzo mało węglowodanów a za to dużo białka ok 30g w całym opakowaniu). Najważniejsze jest aby metabolizm nie spowalniał bo wtedy potrafi odkładać tłuszcz nawet z niewielkich ilości jedzenia. 

Dzisiejsze śniadanie to ok 300g ziemniaków lekko podsmażonych na maśle i do tego kawałek piersi z kurczaka (gotowana) plus kawa z mlekiem.

Obiad pulpety (5szt) z ziemniakami w sosie pietruszkowym i ogórki konserwowe.

Aha, pracuję w sklepie przy wykładaniu towaru, praca dość ciężka fizycznie. 

co??kolacja 3 godziny przed snem powinna byc a wiesz dlaczego?np jajko jest trawione 2 godziny jesli je zjesz i pojdziesz spac to organizm trawi to jedzenie podczas snu a potem sie nie dziw ze ci w tluszcz idzie.To nie jest glodowka tylko racjonalne zywienie
Kolacja moze byc spokojnie godzine przed snem - a jak lekka (białkowa np. twarog + oliwa) to bezposrednio. Nie wypisujemy glupot z 3 godzinami. Z tym trawieniem to tez kompletna glupota. To nie racjonalne zywienie tylko racjonalne wmawianie sobie glupot.
> Kolacja moze byc spokojnie godzine przed snem - a
> jak lekka (białkowa np. twarog + oliwa) to
> bezposrednio. Nie wypisujemy glupot z 3 godzinami.
> Z tym trawieniem to tez kompletna glupota. To nie
> racjonalne zywienie tylko racjonalne wmawianie

> sobie glupot.

Zgadzam się z kolegą, spora doza wolno trawionego białka przed snem jest jak najbardziej skuteczne aby metabolizm nie zwalniał, a jak nie zwalnia to nie odkłada nic w tłuszcz, jeżeli nie przekraczasz dziennego zapotrzebowania kalorycznego. 

3 godziny to jest gadanie kobiet ktore waza sie codziennie i za wszelka cene musza na wadze roznice zobaczyc,

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.