Temat: Ile kalorii powinnam uciąć?

Cześć ;)

Dopiero rozpoczynam swoja przygodę z odchudzaniem ,jestem w tym totalnie zielona, coś tam mniej więcej zapoznałam się jak działa to całe odchudzanie i co należy robić a czego nie.Jednak nurtuje mnie jedno pytanie ile kalorii powinam odjąć od swojego CPM aby móc schudnąć 0,5 do 1 kg tygodniowo bo takie tępo odchudzania najbardziej by mi pasowało.Wiadomo chcemy aby efekty były jak najszybciej :) z drugiej strony jednak chce robić to z głową.Moje CPM wynosi 2069.73 a PPM 1508.83 waże aktualnie 65 kg,mój wzrost to 173,5 dodam jeszcze że mam 19 lat ;)

Z góry dziękuje za wszystkie pomocne odpowiedzi.

Jadłabym 1800 i obserwowała kg.

Pasek wagi

Ja bym Ci radziła nie zaczynać przygody z odchudzaniem. Nie wiem czy ta odpowiedź jest dla Ciebie pomocna dlatego nie musisz się do niej stosować.

Jesli do tej pory się nie odchudzałaś, to te 65kg to pewnie Twoja waga genetyczna. Czyli idealna dla Twojego organizmu. Schodzenie poniżej naszej zaprogramowanej wagi nigdy nie kończy się dobrze, bo organizm za wszelką cenę chce do niej wrócić. Może po prostu zacznij ćwiczyć, np siłowo?

Annea17 napisał(a):

Ja bym Ci radziła nie zaczynać przygody z odchudzaniem. Nie wiem czy ta odpowiedź jest dla Ciebie pomocna dlatego nie musisz się do niej stosować.

Rozumiem :)

Jednak przede wszystkim chciałabym schudnąć dla siebie, aby dobrze czuć się w swoim ciele.Sądze że dieta dała by mi pewne poczucie kontroli,nad tym co jem i ile jem.Jest to dla mnie ważne,ponieważ miałam taki okres w swoim życiu,kiedy nie kontrolowałam się.Zajadałam głównie swoje emocje, co nie ukrywam odbiło się na mojej wadze. Chce wrócić do wagi w której czułam się najlepiej i zacząć nowy rozdział w życiu 

Ursa_Minor napisał(a):

Jesli do tej pory się nie odchudzałaś, to te 65kg to pewnie Twoja waga genetyczna. Czyli idealna dla Twojego organizmu. Schodzenie poniżej naszej zaprogramowanej wagi nigdy nie kończy się dobrze, bo organizm za wszelką cenę chce do niej wrócić. Może po prostu zacznij ćwiczyć, np siłowo?

Jeśli chodzi o ćwiczenia to nie dla mnie,planuje jednak wdrożyć spacery,o ile czas mi pozwoli  :) Wiem że niektórzy tutaj zmagają się z o wiele poważniejszym problemem swojej wagi,chcą schudnąć aby zachować zdrowie gdyż ich waga staje się dla niego niebezpieczna. Ja chcę poprostu zrzucić te pare kg aby wrócić do wagi w której czułam się najlepiej.Chcę też zobaczyć na ile zrzuconych kg pozwoli mi mój organizm bo jeśli jest tak jak mówisz,to cały proces może być dość żmudny.

fitti5 napisał(a):

Ursa_Minor napisał(a):

Jesli do tej pory się nie odchudzałaś, to te 65kg to pewnie Twoja waga genetyczna. Czyli idealna dla Twojego organizmu. Schodzenie poniżej naszej zaprogramowanej wagi nigdy nie kończy się dobrze, bo organizm za wszelką cenę chce do niej wrócić. Może po prostu zacznij ćwiczyć, np siłowo?

Jeśli chodzi o ćwiczenia to nie dla mnie,planuje jednak wdrożyć spacery,o ile czas mi pozwoli  :) Wiem że niektórzy tutaj zmagają się z o wiele poważniejszym problemem swojej wagi,chcą schudnąć aby zachować zdrowie gdyż ich waga staje się dla niego niebezpieczna. Ja chcę poprostu zrzucić te pare kg aby wrócić do wagi w której czułam się najlepiej.Chcę też zobaczyć na ile zrzuconych kg pozwoli mi mój organizm bo jeśli jest tak jak mówisz,to cały proces może być dość żmudny.

Życzę powodzenia:)) Pamiętaj żeby zachować zdrowy rozsądek i nie robić nic wbrew sobie❤️

Starałabym się jeść do 1800 kcal, zmieniła nawyki na zdrowsze, zmniejszyla śmieciowe jedzenie do minimum(jeśli jesz) , dorzuciła ruch i obserwowała efekty:) lepiej nastawić się na wolne, ale trwałe spadki i zrzucić sobie te 5 kg czy do takiej wagi w której będziesz się dobrze czuć w pół roku, już w dwa miesiące i mieć jojo:)

fitti5 napisał(a):

Annea17 napisał(a):

Ja bym Ci radziła nie zaczynać przygody z odchudzaniem. Nie wiem czy ta odpowiedź jest dla Ciebie pomocna dlatego nie musisz się do niej stosować.

Rozumiem :)

Jednak przede wszystkim chciałabym schudnąć dla siebie, aby dobrze czuć się w swoim ciele.Sądze że dieta dała by mi pewne poczucie kontroli,nad tym co jem i ile jem.Jest to dla mnie ważne,ponieważ miałam taki okres w swoim życiu,kiedy nie kontrolowałam się.Zajadałam głównie swoje emocje, co nie ukrywam odbiło się na mojej wadze. Chce wrócić do wagi w której czułam się najlepiej i zacząć nowy rozdział w życiu 

Jeśli chcesz schudnąć dla siebie, to nic nie stoi na przeszkodzie, chudnij sobie. Jest tylko małe ALE. Jak zaczniesz z dietami zmienisz sobie przemianę materii. Organizm na głodzie dąży do zachowania wagi i ją obniża. Może się okazać, że po diecie zaczniesz tyć i przybierać na wadze przy obecnej kaloryczności. Zaczniesz drugą dietę i znowu obniżysz poziom, i na końcu jest prawdopodobieństwo , że utrzymanie obecnej wagi będzie wymagać naprawdę  wiele wyrzeczeń. To dlatego jedne osoby mogą zjeść znacznie więcej niż inne i nie przybierać na wadze, czyli  tzw, szczęściarze. Spotkałam się z teorią, że za dużą część otyłości wśród ludzi odpowiedzialne są diety odchudzające.

Zastanawiam się też, co to znaczy "dobrze czuć się w swoim ciele". Jeśli chodzi Ci o sprawność fizyczną to nie mam zastrzeżeń. Jeśli jednak chodzi Ci o podziw i akceptację innych ludzi, to z tym może nie być tak łatwo, a nawet wprost przeciwnie. Jestem przekonana, że jesteś bardzo ładną i zgrabną dziewczynką. Wzrostu i wagi  można Ci pozazdrościć. Zrzucenie kilku kilogramów nie zrobi wielkiej różnicy w wyglądzie, a może narobić sporo zamieszania w Twoim metabolizmie. Większy wpływ na odbiór Ciebie  może mieć dobry humor i wesoły nastrój, o które przy dietach raczej trudno.

Życzę wszystkiego najlepszego w nowym rozdziale życia, z obecną wagą czy nową :)

Annea17 napisał(a):

fitti5 napisał(a):

Annea17 napisał(a):

Ja bym Ci radziła nie zaczynać przygody z odchudzaniem. Nie wiem czy ta odpowiedź jest dla Ciebie pomocna dlatego nie musisz się do niej stosować.

Rozumiem :)

Jednak przede wszystkim chciałabym schudnąć dla siebie, aby dobrze czuć się w swoim ciele.Sądze że dieta dała by mi pewne poczucie kontroli,nad tym co jem i ile jem.Jest to dla mnie ważne,ponieważ miałam taki okres w swoim życiu,kiedy nie kontrolowałam się.Zajadałam głównie swoje emocje, co nie ukrywam odbiło się na mojej wadze. Chce wrócić do wagi w której czułam się najlepiej i zacząć nowy rozdział w życiu 

Jeśli chcesz schudnąć dla siebie, to nic nie stoi na przeszkodzie, chudnij sobie. Jest tylko małe ALE. Jak zaczniesz z dietami zmienisz sobie przemianę materii. Organizm na głodzie dąży do zachowania wagi i ją obniża. Może się okazać, że po diecie zaczniesz tyć i przybierać na wadze przy obecnej kaloryczności. Zaczniesz drugą dietę i znowu obniżysz poziom, i na końcu jest prawdopodobieństwo , że utrzymanie obecnej wagi będzie wymagać naprawdę  wiele wyrzeczeń. To dlatego jedne osoby mogą zjeść znacznie więcej niż inne i nie przybierać na wadze, czyli  tzw, szczęściarze. Spotkałam się z teorią, że za dużą część otyłości wśród ludzi odpowiedzialne są diety odchudzające.

Zastanawiam się też, co to znaczy "dobrze czuć się w swoim ciele". Jeśli chodzi Ci o sprawność fizyczną to nie mam zastrzeżeń. Jeśli jednak chodzi Ci o podziw i akceptację innych ludzi, to z tym może nie być tak łatwo, a nawet wprost przeciwnie. Jestem przekonana, że jesteś bardzo ładną i zgrabną dziewczynką. Wzrostu i wagi  można Ci pozazdrościć. Zrzucenie kilku kilogramów nie zrobi wielkiej różnicy w wyglądzie, a może narobić sporo zamieszania w Twoim metabolizmie. Większy wpływ na odbiór Ciebie  może mieć dobry humor i wesoły nastrój, o które przy dietach raczej trudno.

Życzę wszystkiego najlepszego w nowym rozdziale życia, z obecną wagą czy nową :)

Dziękuje za tak wyczerpującą odpowiedź, jest w niej sporo racji. Zdecydowanie liczba którą widzimy gdy wejdziemy na wagę,nie świadczy o tym jakimi jesteśmy osobami :) Jakiekolwiek procesy,które chce się wdrożyć powinno się zacząć od głowy,a dopiero potem od ciała.Kiedy w życiu mamy  wszystko poukładane wtedy nawet nie zwracamy uwagi na błahe rzeczy które kiedyś były dla nas problemem,tylko poprostu cieszymy się życiem.Najważniejsze jest zachowanie pozytywnego myślenia i nie ocenianie siebie czy też innych przez pryzmat wyglądu,liczy się całokształt.Ja również życzę ci wszystkiego dobrego,zrobiło mi się naprawde ciepło na sercu kiedy przeczytałam twoją odpowiedź <3

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.