- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 grudnia 2020, 17:09
Hej,
piszę, ponieważ od dłuższego czasu borykam się z dodatkowymi kg. Za każdym razem moje wyzwania nie dają zadowalających efektów.
Ostatnia próba - ćwiczyłam codziennie z Emi Wong, jadłam w 8 godzinnym oknie żywieniowym, małe porcje i po tygodniu chyba zrzuciłam niecałe pół kg.
Wiem, że to zdrowo i ogólnie dobrze ale sądziłam, że będzie trochę więcej niż niecałe pół kilo (a nawet nie jestem pewna czy i to).
Trening są dość intensywne, zmniejszyłam porcje jedzenia, odcięłam zupełnie alkohol oraz fast foody (które dość często spożywałam).
Od marca pracuję zdalnie co niestety siłą rzeczy zmniejszyło moją aktywność fizyczną, jednak taka sytuacja trwa dość długo już, treningi nie pomagają.
Kiedyś be problemu udawało mi się w zadowalającym czasie chudnąć. Bardzo proszę o jakieś porady...
14 grudnia 2020, 17:37
zrobić krzywą cukrową i insulinową aby sprawdzić czy nie masz insulinooporności. Jeśli masz, to możesz mieć problem z chudnięciem. Ale pół kilo w tydzień jest ok. Ja przy IO czasem miesiac walczę o pół kg a potem raz zjem coś słonego lub niezgodnego z dietą i wszystko wraca :P Ból jak nie wiem ;) Jeśli ćwiczysz intensywnie to mogły Ci mieśnie spuchnąć (nabrać wody) i akurat w dzień ważenia waga to pokazała. To się często zdarza. Obserwuj i zrób te badania w międzyczasie
Edytowany przez Karolka_83 14 grudnia 2020, 17:39
14 grudnia 2020, 17:52
Tak jak wyzej, badania w kierunku Insulinoopornosci i tarczycy, plus cierpliwość. 0.5kg na tydzień to dobry wynik :)
14 grudnia 2020, 17:53
1. Ile ważysz, jaki masz wzrost?
2. Który raz już się odchudzasz?
3. Liczysz kalorie?
4. Może jakiś przykładowy jadłospis?
5. Czemu akurat if? (Swoją drogą ciężko mi uwierzyć, że przy home Office trzymane jest w 100%)
14 grudnia 2020, 18:34
1. Ile ważysz, jaki masz wzrost?
2. Który raz już się odchudzasz?
3. Liczysz kalorie?
4. Może jakiś przykładowy jadłospis?
5. Czemu akurat if? (Swoją drogą ciężko mi uwierzyć, że przy home Office trzymane jest w 100%)
1. 167, ok 62 kg
2. Nie mam pojęcia, to jest niepoliczalne :D
3. Tak mniej więcej, staram się nie przekraczać 1500
4. Owsianka na wodzie z jabłkiem lub bananem
100g ryżu lub makaronu, kawałek mięsa lub ryby, warzywa
sałatka warzywna/kanapka
Ostatni posiłek najpóźniej o 20.
5. Nie rozumiem tego pytania, if?
14 grudnia 2020, 18:35
Tak jak wyzej, badania w kierunku Insulinoopornosci i tarczycy, plus cierpliwość. 0.5kg na tydzień to dobry wynik :)
Tarczycę miałam i jest ok. Przy insulinooporności nie chudnie się właśnie?
14 grudnia 2020, 18:36
zrobić krzywą cukrową i insulinową aby sprawdzić czy nie masz insulinooporności. Jeśli masz, to możesz mieć problem z chudnięciem. Ale pół kilo w tydzień jest ok. Ja przy IO czasem miesiac walczę o pół kg a potem raz zjem coś słonego lub niezgodnego z dietą i wszystko wraca :P Ból jak nie wiem ;) Jeśli ćwiczysz intensywnie to mogły Ci mieśnie spuchnąć (nabrać wody) i akurat w dzień ważenia waga to pokazała. To się często zdarza. Obserwuj i zrób te badania w międzyczasie
Współczuje :( myślałam, że jak jest insulinooporność to się chudnie, dopiero podczas leczenia przybiera się na wadze
14 grudnia 2020, 19:42
Karolka_83 napisał(a):zrobić krzywą cukrową i insulinową aby sprawdzić czy nie masz insulinooporności. Jeśli masz, to możesz mieć problem z chudnięciem. Ale pół kilo w tydzień jest ok. Ja przy IO czasem miesiac walczę o pół kg a potem raz zjem coś słonego lub niezgodnego z dietą i wszystko wraca :P Ból jak nie wiem ;) Jeśli ćwiczysz intensywnie to mogły Ci mieśnie spuchnąć (nabrać wody) i akurat w dzień ważenia waga to pokazała. To się często zdarza. Obserwuj i zrób te badania w międzyczasie Współczuje :( myślałam, że jak jest insulinooporność to się chudnie, dopiero podczas leczenia przybiera się na wadze
nieeeeee ;) Przy insulinoopornosci człowiek własciwie non stop ma wysoką insulinę a wtedy się nie chudnie a nawet tyje. Teoretycznie leki powinny właśnie pomóc, bo robią porządek w organizmie. U mnie póki co stoi wszystko (dobrze, że nie rośnie ;) ) Insulinooporność mam od 8 lat, ale leki od miesiąca dopiero. 3 miesiące temu zdiagnozowano mi też Hashimoto, więc na to też mam leki. Także tak sobie biorę te wszystkie tabsy i stoję wagowo w miejscu. No ale zobaczymy - to właściwie dopiero początki leczenia. Dietę trzymam mniej lub bardziej od daaaawna. Jak się trzymam na 100% to waga pomaluuuuuuuutku spada. Małe odstępstwa i waga mega szybko rośnie. Taki urok IO.
14 grudnia 2020, 20:53
A na jakie efekty liczylas w ciagu tygodnia?
679gram? 587gram?
IF 8h samo w sobie jest restrykcyjne, a Ty jeszcze jesz ponizej 1500kcal + Ják piszesz intwnsyne codziennie treningi.
Na moje tó proszenie sie o problemy Z waga, Z hormonami i niekontrolowamym glodem.
Byl czas, ze bylam zachwycona idea IF, ale zaczelam o tym duzo czytac. Nie pamietam Co mnie zniechecilo, ale uznala, ze tó nie dla mnie.
14 grudnia 2020, 21:52
Może problemy z tarczyca? Może jesteś po drastycznych - drakońskich głodówkach i metabolizm siedzi?
Postaraj się ze 2 tygodnie jeść zgodnie z CPM i odejmij na początek 300 kcal. I zobacz co się będzie działo.