5 maja 2011, 18:25
Dnia 6.05.2011... zaczynam diete ... po raz ostatni... amm do zrzucenia ok. 10 kg i wierze ze tym razem sie uda... musi... od jutra cwicze i trzymam diete... zero grzeszkow bo nie warto... Przyłączcie sie razem razniej i mozemy sie wzajemnie mobilizowac :)
12 maja 2011, 20:37
dlugo nie zagladalem ale . do pani paauullaa. Dieta bez tluszczy to jak seks bez przyjemnosci to po pierwsze. Nie spalisz tluszczu nie jedzac go. Omega3 Omega 6 itd to podstawa. schudla pani 1,5 kg z czego? na pewno nie z tluszczu lecz z wody w takim okresie i nikt nie wmowi mi innej teorii. Warzywa do kazdego posliku (procz okolotrenignowych)ale nie w ilosci bog wie jakiej. Chleb ja bym w ogole wywalil i zastapil je bardziej "wartosciowym "posilkiem(chodzi o wegle) chodzby sniadanie dal platki owsiane + jakies warzywko od biedy + jajeczko jako zrodlo bialka i tluszczy jak nie lubisz oliwy a szkoda. jako zrodlo wegli ryz brazowy kasza gryczana czy makaron razowy. owoce z umiarem unikac bananow, winogron i podobnych z wysokim ig. bialko jak dla mnie i wieskzosci trenujacych i na diecie to piers z kury gotowana badz przyrzadzona w inny sposob tak aby nie nasycic jej tluszczem. Kolacja twarog i to powinno wejsc w nawyk. Tluszcze to oliwa z oliwek orzechy(orzech wloski ma bardzo duzo omega 6 mniej omega 3) olej lniany raz tluste ryby(dobre zrodlo bialka przy okazji np. makrela wedzona). w razie czego to pw nie bedziemy zasmiecac foruym. pozdraiwam.zbilansowana dieta to podstawa.