- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 października 2020, 23:09
Cześć!
Mam 30 lat, 158 cm i ważę 57 kg. Chciałabym schudnąć do 50 kg. W talii mam 71 cm, w biodrach 94 a w brzuchu 91. Moje najmniejsze obwody były następujące: 67, 92, 85 i ważyłam 54,4. A wspominam o tym dlatego, że nawet wtedy moja ogólna figura się nie zmieniła. Tzn. Mam straszne boczki i oponkę pod pępkiem. Gdy się schylam robi mi się wklesniecie na linii pępka, które dzieli mój brzuch na górna i dolna część. A pępek ginie. Marzę o figurze gruszki, gdzie linia ciała rozszerza się bez żadnych zygzaków od talii do bioder. A ja mam jakieś dziwne wklesniecia na biodrach potem rozszerza się na wysokości brzucha by znów zwężać na lini talii... Załączam zdjęcia. Co mogłabym zrobić z taką figura? Nienawidzę jej.
5 października 2020, 10:32
sacria: Mam dietę ok 1400 kcal ale ostatnio trochę podjadałam, np słodyczy i nie do końca trzymałam się diety. W ostatnim tygodniu mimo ćwiczeń z wagi nie poleciało nic, z centymetrów także...
opani: Słyszałam o interwałach. Kiedyś próbowałam, ale bardzo mnie męczyły. Może to też dobry pretekst, by poprawić swoją kondycję...? ;) Dzięki!
Yenia: Siłowe też robię oczywiście, ale słyszałam, że to cardio (bądź jak pisze opani interwały) wpływają na tkankę tłuszczową. Ćwiczenia siłowe kształtują mięśnie, ale trzeba się najpierw pozbyć tkanki tłuszczowej żeby były widoczne. Dobrze myślę? Przeplatam cardio z ćwiczeniami siłowymi.
_coco: O tak, z jędrnością trafiłaś w sedno! To jest to czego mi właśnie brakuje. Czy na jędrność najlepsze są ćwiczenia siłowe? Czy bardziej wpływa dieta? A jeśli chodzi o majtki, to specjalnie takie założyłam, by było widać, jak wylewają mi się boczki haha :D Stanęłam też specjalnie, by widać jak pojawia mi się wgłębienie na linii pępka czego nienawidzę!
gaja: Nigdy nie słyszałam o callanetics, wypróbuję, dzięki!
Cinrea: dziękuję
Ile? To kaloryczność dobra na leżenie plackiem przy Twojej wadze, wzroście i wieku. Jeżeli robisz cokolwiek, funkcjonujesz normalnie, a jeszcze czasem ćwiczysz to jesz zdecydowanie za mało. Zwłaszcza, że chcesz schudnąć 7 kilo i będzie trzeba z czegoś ciąć.
Czyli moja kaloryczność zapewne spowoduje magazynowanie tłuszczu przez organizm, tak? I waga stanie zamiast spadać? Jaka kaloryczność zatem polecasz? Dziękuję za wszelkie uwagi!
Cwicze co drugi dzień 1,5 h. Po ćwiczeniach jestem zmęczona.
Nie wiem jak wygląda Twój dzień, czy masz pracę fizyczną czy nie, ile się ruszasz w ciągu dnia, tak spontanicznie, jakie masz choroby itd. Nie jestem też dietetykiem, ale ja bym na pewno dorzuciła chociaż jakieś 300 kcal.