- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 sierpnia 2020, 15:32
A więc tak przygodę z odchudzaniem zaczęłam jakoś w maju. Mam 162 cm wzrostu i wcześniej ważyłam 76kg, dziś ważę ok 66kg. Nie mam konkretnej diety, liczę kalorię i jem ok. 1500kcal (czasem 100kcal więcej, czasem mniej ale staram się nie przekraczać 1600 kcal)często jeżdżę na rowerze, 2 razy w tygodniu ćwiczę ok.60min. Oprócz spadku wagi nie zauważyłam nic więcej. Cm są takie jak na początku, jedynie 1cm mniej w udach. Co może być tego przyczyną? Bo już sama nie wiem co robić. Żeby chociaż 1 cm w pasie spadł ale nie, wszystko jest tak jak na początku. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
25 sierpnia 2020, 17:08
Ja tam nie wierzę, że przy tak niskim wzroście schudłaś 10 kg i nie ma różnicy w wyglądzie. Bujda.
Słabo trollujesz.
Edytowany przez 25 sierpnia 2020, 17:09
25 sierpnia 2020, 18:49
10 kg różnicy przy tak niskim wzroście widać od razu. Ubrania nie są luźniejsze?
25 sierpnia 2020, 19:03
Mnie też to dziwi dlatego tutaj napisałam bo nie wydaje mi się to normalne ale po ubraniach też nie widać różnicy. Pytałam się rodziny i znajomych czy widzą jakąś zmianę w sylwetce i też nie zauważyli. Coraz bardziej mnie to zastanawia co może być nie tak ale nigdzie nie znalazłam podobnego przypadku, myślałam że to może jakaś choroba (coś w stylu insulinoodporności).
Edytowany przez Użytkownik4172261 25 sierpnia 2020, 19:10
25 sierpnia 2020, 19:08
Mnie też to dziwi dlatego tutaj napisałam bo nie wydaje mi się to normalne ale po ubraniach też nie widać różnicy. Pytałam się rodziny i znajomych czy widzą jakąś zmianę w sylwetce i też nie zauważyli. Coraz bardziej mnie to zastanawia co może być nie tak ale nigdzie nie znalazłam podobnego przypadku, myślałam że to może jakaś choroba (coś w stylu insulinoodporności).
25 sierpnia 2020, 19:10
Waga na pewno spadła, mam problemy z ciśnieniem i gdy byłam na wizycie u lekarza zostałam zważona i było 76 kg, lekarz sam mi kazał trochę schudnąć no i ostatnio jak byłam na kolejnej wizycie waga pokazywała 67kg.
25 sierpnia 2020, 19:37
Lekarz skalibrował sobie wagę w gabinecie albo wymienił baterię, bo była słaba i zaniżała wyniki ;) Cudów nie ma - skoro nie ma spadków w obwodach i rozmiarze ubrań, to nie schudłaś i tyle.
25 sierpnia 2020, 21:13
jeśli obwody bez zmian, ciuchy bez zmian, nie widać kompletnie różnicy, to znaczy że waga do dupy. Nie ma innej opcji. Mam 2 koleżanki o wzroście 160 i 158 i u nich widać każde 2-3 kg a co dopiero 10
Edytowany przez Karolka_83 25 sierpnia 2020, 21:13