© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2020, 19:22
Hej
Mam 163cm wzrostu i w styczniu ważyłam 70kg. W nowym roku porządnie wzięłam się za siebie i zaczęłam liczyć kalorie w aplikacji YAZIO (mój cel dziennie to ok 1300kcal) i ćwiczyć przynajmniej 6 razy w tygodniu (30-40min na rowerku, 10 min z hantlami 0,5kg, 10-15 min brzuszków i innych ćwiczeń na nogi bo to z ud i pośladków muszę schdunąć najbardziej, ale nie mogę przesadzać bo obydwie nogi mam po operacjach i nie mogę mocno obciążać kolan), od kilku tygodni zażywam suplement diety OstroVit Fat burner for women. Pieczywo zwykłe jem tylko na śniadanie, tak to lekkie typu Wasa, nie używam masła, unikam smażonych rzeczy, ze słodyczy czasem tylko gorzką czekoladę, nie jem fast foodow, i nie jem później niż 19, ważę każdy produkt i dodaje w aplikacji.
Od początku ważyłam się wagą elektroniczną w pokoju ale czasem pokazywała dużo kilo mniej lub więcej z dnia na dzień więc uznałam, że może być zepsuta bo była kilka razy zalana i po 3 miesiącach kupiłam wagę zwykłą. Zważyłam się nią w łazience i wyszlo mi 4 kilo mniej, potem kolejne 2 i byłam szczęśliwa że w koncu są efekty. Jednak dziś okazało się ze podłoga w łazience jest krzywa i pokazuje te kilka kilo mniej, moja współlokatorka się na niej zważyła i miała mocno zaniżony wynik. gdy zważyłam się w pokoju wyszło 68kg.. a na elektronicznej dalej 70. Zważyłam na nich 5l wodę i elektroniczna pokazała dokładnie 5kg co oznacza, że waży dobrze i że nie schudłam ani kilograma od 4 miesięcy... jak to jest możliwe? Badzo się staram i byłam zmotywowana jak nigdy. Czy robię coś źle?
28 kwietnia 2020, 19:47
jesz za mało
28 kwietnia 2020, 19:53
Jedzenie więcej przełoży się na większą przemianę materii? I czy powinnam ćwiczyć rzadziej? Czytałam w internecie że nie powinno się codziennie lub prawie codziennie ćwiczyć tylko np 3-4 razy w tygodniu, czy to prawda?
28 kwietnia 2020, 21:13
polecam przestać patrzyć na wagę jako wyznacznik efektów. Pierwsze pytanie : Czy widzisz jakieś zmiany w sylwetce/ ubraniach? Jeśli tak to przestań Świrować z wagą. Jeśli jednak jakimś cudem nie, to musisz robić coś nie tak. To nie jest możliwe żeby przy głodówce 1300kcal (!) i treningach 6 x w tygodniu nic nie schudnąć.
28 kwietnia 2020, 21:28
Nie ma opcji musisz jeść za dużo. I nie ma prawdy w tym, że za mało bo ludzie w obozach by tyli a nie byli jak patyki. Używasz aplikacji do liczenia kalorii? Musisz używać. Ściągnij np fatsecret. Musisz każda, ale to każda rzecz zapisywać nawet ogórkami sałatę, a przekonasz się czy jesz ok
28 kwietnia 2020, 21:30
To prawda, że trochę ześwirowałam z tym ważeniem się, ale chciałam się tak zmotywować. po brzuchu widzę że ładniej wygląda ale po nogach tak średnio. Raczej nie widzę różnicy. 1300 kalorii wylicza mi aplikacja i jeśli chodzi o jedzenie to mi to nawet wystarcza, zupełnie nie głoduje, tylko wieczorem czasem ale to wiadomo, wtedy już nic nie jem. Ważę dokładnie co do grama wszystko co jem i dodaje do aplikacji YAZIO.
Edytowany przez twinings 28 kwietnia 2020, 21:31
29 kwietnia 2020, 07:36
Waga nie jest dobrym wyznacznikiem tego czy chudniemy czy nie, jeżeli byś nie widziała zmian w ubraniach a widzisz to można faktycznie powiedzieć że nic nie schudłaś a przecież schudłaś.
I tak możesz ćwiczyć spokojnie 6 x w tygodniu nawet 7 w młodym wieku organizm szybko się regeneruje, po prostu trzeba spać odpowiednią ilość godzin. 1300kcal trochę mało, spróbuj trochę podbić i zobacz czy nie przybierasz na wadze.
29 kwietnia 2020, 12:03
Makroskładniki muszą się zgdzać :) ile gram białka, węgli i tłuszczy jesz? Pijesz jakieś herbatki?
29 kwietnia 2020, 16:42
A możliwe jest ze od ćwiczeń codziennie lub prawie codziennie urosły mięśnie i dlatego stoi waga?
Tłuszczy staram się jeść jak najmniej, nie używam masła i oleju, coś smażonego jem raz na miesiąc-dwa, mięso jem dość często. Pije codziennie zielona, miętowa lub zwykła herbatę do śniadania i na noc.
Dziś np zjadłam 106/159g węglowodanów
53/64g protein
19/42g tluszczu
Edytowany przez twinings 29 kwietnia 2020, 17:33
29 kwietnia 2020, 18:16
Masz ujemny bilans kaloryczny, więc nie urosną :(
Pij przed posiłkami morwę białą, a po posiłku czerwoną. Zacznij ćwiczyć na czczo np. z rana 20 minut HIIT (chociaz nie wiem czy w Twojej sytucaji z nogą to mozliwe).Makro jest w miarę okey, mogłabyś jeszcze bardziej zwiększyć białko. Jedz więcej błonnika (otręby pszenne). Przerzuć się ewentualnie na post okresowy (8 godzin jedzenia/ 16 godzin nie jedznia) Obserwuj wage gdzieś przez 2 tygodnie, jak to nie zadziała, to wylicz sobie ile potrzebujesz kcal zeby utrzymać swoja wage ciała i jedz tyle kalorii przez tydzień. Pozwoli to na rozkręcenie metabolizmu, ogólnie teraz jesz za mało kcal. Obliczyłam Twoje BMR i powinnaś jeść minimalnie ok 1500 kcal przy barku ćwiczeń (zakładam, ze masz ok. 30 lat). Aby schudnąć nie trzeba unikać tłuszczy, bardziej bym unikała węglowodanów. Patrz na indeks glikemiczny. Mi waga tez się zatrzymała, dopiero jak zaczęłam unikać węglowanów znowu zaczęło spadać. Ważny też jest sen, żeby spać te min. 7.5 godzinu. Mniej stresu, bo wtedy kortyzol się uwalnia, i zmniejsza się metabolizm.
Poza tym lepiej zjeść normalne pieczywo razowe, niż te sucharki wasa. Wasa ma więcej kcal w 100 gramach niż taki chleleb razowy.
Edytowany przez GrubasToJa 29 kwietnia 2020, 18:27
