Temat: 5 dzień diety, już mnie trzęsie. Pomocy!

Cos zjeść

Kochana, nigdy tak nie miałam, nie chce jeść, bo mi się żołądek pomału kurczy. Nie chce też dla samej siebie - chce czuć satysfakcje z pokonania głodu.

Po co taki duży deficyt na początek. Podbij kalorie do 1800 chociaż, bo przyjdzie taki dzień że się nawpierdzielasz i się nie ogarniesz to będziesz ważyła więcej niż teraz 

Nie ma opcji, abym się napierdzielała. Mam silną wolę, wytrzymam. 

Ja mimochodem schudłam ponad 4kg od początku lutego. Od kilku dni spodnie wyraźnie stały się luźniejsze a brzuch płaski.

Nie stosowałam żadnej diety, ani ćwiczeń niestety.

Po prostu dla zdrowia oczyszczam organizm. Stosuję Loclo (rano i wieczorem po płaskiej łyżeczce na szklanke ciepłej wody, rano i wieczorem bakterie Bifidophilus, rano i wieczorem po łyku Zambrozy i 3 szklanki ciepłej wody z Chlorofilem w płynie.

Mam zamiar dalej stosować kurację oczyszczającą, bo dodała mi energii a zarazem lepiej śpię, do tego wyregulowało mi cykl menstruacyjny, a myślałam, że lada chwila stracę już okres, bo jestem już po 50tce.

Jesz za mało, ja jedząc tyle samo chudnę przy wadze 50 kilka kilo. Poza tym, jeżeli chcesz pokonywać głód, to nie wiem o co pytasz. Ból głowy, rozdrażnienie to wszystko objawy głodu

To że kiedyś ważyłaś 60 kg nie oznacza że będziesz tyle ważyć zawsze, ludzkie ciało zmienia się w trakcie życia i pewnych rzeczy nie da się osiągnąć. Twoje samopoczucie to wina głodu, lepiej zmień kaloryczność bo jesz zdecydowanie za mało.

ja żadnych takich objawów nie miałam . Przestałam jeść chleb , obcięłam z 1800 do 800 kcal, jadłam kiwi ,banany jajka awokado i piłam dużo wody , ale nigdy na nikogo się nie wydzieralam .