Temat: Odchudzanie w czasach koronawirusa

kupiłam sobie właśnie bieżnie :p wiec będę się starać być w ruchu ;) uwielbiam biegać, niestety nienawidzę wszelkiego rodzaju dywanowek i ćwiczeń z YouTube 

polecam monika kolakowska. Na vitalii klub fitness online chyba za darmo jest teraz.

Dla mnie tragedia zajadam stres bardzo

A ja czuję , że zrobię formę życia na przymusowym wolnym xD

Epidemia, pandemia, zaraza i morowe powietrze nic nie zmieniły w moim trybie życia - pracuję normalnie, ruszam się w tyle samo, jem tyle samo.

Ja właśnie dużo mniej jem, bo wcześniej często zamawialiśmy do domu albo jedliśmy na mieście. Dodatkowo jak miałam na coś ochotę, to szłam do sklepu. Teraz robię zakupy raz na tydzień, są przemyślane i wyliczone, więc nie za bardzo jest co podjadać. Nic też nie zamawiamy. 

Co do ruchu, to akurat ja dalej chodzę do pracy i robię z 10km dziennie, góra-dół-góra-dół po schodach i drabinie, więc ruchu mam wystarczająco. Ale jak zamkną nam budowę, to przerzucę się na "3 Fast & Fun Miles Mile 2 | Walk At Home Fitness Videos", zeby mieć trochę ruchu w domu. Kiedyś to robiłam i daje wycisk, mimo że z nazwy to niby zwykły spacer :D. 

Super!! Ciekawe ile jedna seria spala kalorii

w obecnych czasach jest tyle filmików z ćwiczeniami na Youtube i to za darmo, że grzech narzekac:p ja jestem po cesarce najszybciej za 4tyg mogę zacząć ćwiczyć i już nie mogę się doczekac:p mam w domu rower stacjonarny, gruba matę, piłkę z czasów ciąży, chce dokupić jeszcze gumy i mam takie coś do rozciągania hem nie pamiętam jak się nazywa:p wałek jakby , polecam zrobić sobie taka mini siłownie , opcji jest mnóstwo. Siedząc w domu można też poświęcić więcej czasu na szykowanie jedzenia zamiast jeść gotowce.

U mnie bardzo kiepsko... przez pierwszy tydzień siedzenia w domu przytyłam 1kg :( Na szczęście przez cały drugi tydzień waga się nie zmieniła, więc liczę że już mi nie przybędzie. Co chwile coś bym przegryzała :/