- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2020, 19:39
Hej,
Czy ktoś z Was ma albo miał wrażenie chłodu w różnych miejscach ciała? Czy to objaw spalania tłuszczu czy mięśni?
17 marca 2020, 09:02
Na dietach poniżej 800kcal na pewno znasz;)@NowaJa93 powiedz, ile ważysz i podaj przykładowy jadłospis z gramaturą. Ponad kilogram na tydzień to dość dużo. Odczuwasz głód pomiędzy posiłkami? Ćwiczysz?znam a tarczyca ok
W tej chwili na czczo ważę 63,3 kg. Zaczęłam tuż przed 1 marca. Niestety nie mam wagi kuchennej w domu, więc odmierzam na oko. Nie często czuję głód i w obecnej chwili nie ćwiczę. Lubię aktywność na świeżym powietrzu, ale ze względu na sytuację, nie wychodzę z domu.
17 marca 2020, 09:25
W tej chwili na czczo ważę 63,3 kg. Zaczęłam tuż przed 1 marca. Niestety nie mam wagi kuchennej w domu, więc odmierzam na oko. Nie często czuję głód i w obecnej chwili nie ćwiczę. Lubię aktywność na świeżym powietrzu, ale ze względu na sytuację, nie wychodzę z domu.Na dietach poniżej 800kcal na pewno znasz;)@NowaJa93 powiedz, ile ważysz i podaj przykładowy jadłospis z gramaturą. Ponad kilogram na tydzień to dość dużo. Odczuwasz głód pomiędzy posiłkami? Ćwiczysz?znam a tarczyca ok
To podaj na oko bez gramatur:) a ile masz wzrostu?
17 marca 2020, 09:44
No tak na oko 300 - 400 kcal jeden posiłek (poprawka 😉) . Jem 4 razy dziennie. Może się zdarzyć jedna mała filiżanka kawy rozpuszczalnej w ciągu dnia. Wiem, że to niezdrowe, więc muszę przestać. 😉
165 cm wzrost.
Sprawdzałam BMI. Jestem w normie. Nie przekraczam 69 kg 😃 Na początku ważyłam 67 kg. Schudłam od tego czasu około 4 kg.
Edytowany przez NowaJa93 17 marca 2020, 11:55
17 marca 2020, 11:15
Kawa nie jest zła, szczególnie w takich ilościach:) Chodziło mi o gramatury poszczególnych produktów, a nie całych potraw. Jestem prawie pewna, że jesz za mało - szczególnie, że masz wagę w normie. To może się skończyć paskudnym efektem jojo. Ściągnij sobie jakąś apkę na telefon, np. Fitatu, oblicz ile powinnaś jeść i wpisuj swoje posiłki do apki. Wagi kuchennej póki co nie potrzebujesz, ale jak będziesz mieć możliwość, to możesz się zaopatrzyć:) Daj znać, ile apka Ci wyliczyła kalorii.
No i ruszaj się, bo ruch jest fajny. Na youtubie jest multum rzeczy, które można ćwiczyć - od podstaw do mocno zaawansowanych.
20 marca 2020, 17:47
Jesz sporo mniej, dostarczasz mniej energii zatem organizm przestawił się na tryb kryzysowy i nie marnuje już zanadto energii na ogrzewanie. Stawia na priorytety. Zwolniły szlaki metaboliczne. Tak to działa w skrócie