- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2020, 11:21
Witajcie, od początku lutego jestem na deficycie, a od dwóch tygodni dodałam też ćwiczenia. Jem 1500-1600 kcal dziennie i ćwiczę 3-4 dni tabatę i jeden dzień pływam 45 minut + staram się chodzić co najmniej 10 tyś kroków dziennie, ale nie zawsze się udaje. Mam 23 lata waga 62 i wzrost 164, mam wagę od xiaomi scale 2 i ona pokazuje skład ciała (mniej więcej wiadomo :D ) i zaczęła mi pokazywać spadek mięśni, czy jest on zawsze podczas chudnięcia czy da się jakoś temu zapobiec? Od dziś dodałam do tabaty kilka powtórzeń z hantelkami 3 kg, obciążnikami też 3 kg i gumą i myślę, że będę tak ćwiczyć za każdym razem.
5 marca 2020, 11:43
wydaje się że jesz za mało w stosunku do aktywności nawet jak na redukcję .. jak z białkiem w diecie? Sledzisz to ile go spożywasz?
5 marca 2020, 11:48
Wpisuje kalorie w aplikację Fitatu i tam pokazuje, że białek mam jeść 48-80 g, raczej jem tak z 55 - 60 g dziennie, ale czasem zdarza się przekroczyć... ostatnio miałam 105, myślę nad dodaniem kalorii tak do 1700-1800, bo waga pokazuje że w 3 dni schudłam 0.85 kg, co może nie być dokładne wiadomo, ale trochę dużo.
5 marca 2020, 12:02
A ile białka powinnam jeść?
dwa razy tyle
5 marca 2020, 12:15
Ta waga pokazuje takie bzdury że szkoda gadać, mi pokazało nadwagę podczas gdy pomiar tłuszczu na profesjonalnym sprzęcie pokazał 16% gdzie skala błędu występuje w minimalnym stopniu.
5 marca 2020, 13:24
Może i źle pokazuje, ale zawsze mniej więcej można sprawdzić, zastanawiam się czy jak teraz zwiększę kalorie jakie jem to czy dalej będę spalać mięśnie? ustawiłam sobie 1800 dziennie, trochę się przejęłam bo utrata mięśni to nie jest to czego chcę, aż zaczęłam panikować.
5 marca 2020, 14:34
Ale twoje ćwiczenia nie są na tyle intensywne aby groziła ci utrata mięśni. Dajcie spokój. Nie jesteś zawodowym sportowcem ani maratończykiem.