Temat: Poprawić skład ciała

Da się stracić tłuszcz i zyskać mięśnie ćwicząc siłowo i będąc na deficycie? Czy do tego jest konieczny dodatni bilans? Trzeba jeść dużo białka? A może lepiej schudnąć na diecie i kardio, a potem wejść na zero kaloryczne i siłowe?

A wyobrażasz sobie zbudować dom nie mając cegieł? 

HelloPomello napisał(a):

A wyobrażasz sobie zbudować dom nie mając cegieł? 

Nie znam się, dlatego pytam.

Ludzkie ciało nie jest takie skomplikowane pod tym względem jeśli rozumie się podstawowe mechanizmy. Nie nie musisz jeść dużo białka, możesz zrobić rekompozycję ale trwa to dłużej , jesteś na cpm i dźwigasz ciężary, nie ma treningu na masę na rzeźbę...to bzdury trening jest jeden , deietą się zmienia.

podobno sie da jak ktos dopiero zaczyna :] jak ktos dlugo cwiczy to nie ma opcji

LewToltoi napisał(a):

podobno sie da jak ktos dopiero zaczyna :] jak ktos dlugo cwiczy to nie ma opcji

Znasz to z autopsji? Bo ja uprawiając różne formy ruchu o różnej intensywności i częstotliwości, na siłowni postawiłam na rekompozycję i osiągnęłam swój cel.

HelloPomello napisał(a):

LewToltoi napisał(a):

podobno sie da jak ktos dopiero zaczyna :] jak ktos dlugo cwiczy to nie ma opcji
Znasz to z autopsji? Bo ja uprawiając różne formy ruchu o różnej intensywności i częstotliwości, na siłowni postawiłam na rekompozycję i osiągnęłam swój cel.

Ja mam podobnie. Chociaz do celu nie dotarlam. Ale na zerze to waga idzie do gory a cm zostaja. Jak chce zbic cm wracam na redukcje.

Pasek wagi

maharettt napisał(a):

HelloPomello napisał(a):

LewToltoi napisał(a):

podobno sie da jak ktos dopiero zaczyna :] jak ktos dlugo cwiczy to nie ma opcji
Znasz to z autopsji? Bo ja uprawiając różne formy ruchu o różnej intensywności i częstotliwości, na siłowni postawiłam na rekompozycję i osiągnęłam swój cel.
Ja mam podobnie. Chociaz do celu nie dotarlam. Ale na zerze to waga idzie do gory a cm zostaja. Jak chce zbic cm wracam na redukcje.

Skoro waga idzie w górę a cm nie spadają znaczy że albo trening jest do poprawy , albo nie jesteś na zerze.

Przy niedużym deficycie jest możność budowania mięśni, jeśli treningi są wystarczająco intensywne. Na twoim miejscu postawiłabym jednak na rekompozycję, jeśli twoja waga mieści się w normach.

Można bawić się w rekompozycję jak jest się początkującym, ale jest to mniej efektywne niż przeplatanie rozsądnej masy z rozsądną redukcją. Mięśnie nie będą rosnąć jeśli organizm będzie w deficycie. Ćwiczeniami uszkadzasz je, ale nie nie dostarczasz dość paliwa żeby wystąpiła nadkompensacja, a i z regeneracją może być problem. 

Białko 1,5g - 2,5g na kg masy ciała. Na redukcji zwłaszcza warto zwrócić na to uwagę, gdyż ogółem kalorii jest mniej. Żeby zachować jak najwięcej mięśni warto dostarczać dużo białka.

Sweetestthing napisał(a):

A może lepiej schudnąć na diecie i kardio, a potem wejść na zero kaloryczne i siłowe?

Nie polecam omijać ćwiczeń siłowych przy chudnięciu. Jeżeli do tej pory ich nie robiłaś, to nie masz za wiele mięśni do tracenia i możesz tak zrobić. Z drugiej strony jeśli jesteś całkiem początkująca, mogłabyś nawet przy lekko ujemnym bilansie nieco te mięśnie poprawić. 

A jak już skończysz się odchudzać, to wejdź na lekką masę, wtedy ćwiczenia siłowe dają szybsze rezultaty, dużo przyjemniej się też ćwiczy. Osoba trenująca siłowo może ważyć więcej, a i tak wygląda dobrze.

HelloPomello napisał(a):

Nie nie musisz jeść dużo białka

Dużo czyli ile? Dla wielu 2g/ kg masy ciała to dużo, a trenując siłowo w tyle warto celować.

HelloPomello napisał(a):

Bo ja uprawiając różne formy ruchu o różnej intensywności i częstotliwości, na siłowni postawiłam na rekompozycję i osiągnęłam swój cel.

I jaki to był cel, jak długo zajęło Ci osiągnięcie go?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.