Temat: i jak po 1 dniu świąt ?

jak poszło z jedzeniem ? czy ktoś oszczędzał sobie ciast ? :)
JA pojadlam po troszeczku i mysle ,ze spokojnie sie zmiesniclam sie w limicie kcal :) a i ciast nie tknelam- wiec spoko nie bede miec wyrzutow a ich bardzo nie lubie;)
żurek z kiełbaską i jajkiem-porcja, jedno jajko faszerowane łososiem i 2 kawałki babki cytrynowej
i duużo wody, hehe mam nadzieje, że jutro nie obudzę się 10 kilo grubsza :D :D
U mnie było ok ;)

Nie odmawiałam sobie wszystkiego ale zachowałam umiar. Na śniadanie zjadłam duzo sałatki i jajek, porawiłam czekoladową babeczka, kawałkiem sernika potem skosztowałam słodyczy które dostałam (pare jajek czekoladowych z Linda, pół zajaca, troche żurawiny w gorzkiej czekoladzie). Tak więc na sniadanie poszło mi z 800 kcal, potem lekkie drugie sniadnie obiad i kolacja i myśle ze w 1500 się zmieszcze. Jutro i pojutrz pewnie bedzie podobnie. Nie trzeba odmawiac sobie wszystkiego jesli sie zachowa zdrowy rozsadek ;)
obżarstwo totalne ... 
U mnie sniadanko-jajko faszerowane i 2 lyzki salatki jarzynowej,obiad-duuzo piersi z kurczaka z grilla z surowkami,na kolacje przewiduje koktajl.Ahaaa i piwko jedno byloAle zero slodyczy.Jutro bedzie podobnie
Pasek wagi
Jestem pełna:))) zero diety dzisiaj xD
u mnie masakra. Byłam w gościach, nie zjadłam normalnego obiadu, a że zrobiłam się głodna to skończyło się na jedzeniu ciasta. Dużo tego było niestety
u mnie spokojnie ;) dieta to dieta
brak słów  .....moja własna ,prywatna głupota nie zna granic... czy mam pisać cos jeszcze?!
ja nie obzerałam sie, ale nie odmawialam sobie ; )

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.