Temat: Bilans kalorczny

Hej dziewczyny, powiedzcie mi proszę, ostatnio stosuje się do bilansu kalorycznego, żeby schudnąć... dziennie mogę zjeść 1350 kcal i jest problem bo na kolacje nie mogę już nic zjeść :D tylko w weekendy bo wtedy jem mniej. Tak ogólnie to w tygodniu nie jem dużo no ale tak wychodzi, że bez kolacji nawet trochę przekraczam te 1350kcal. I tu moje pytanie, czy nie jedzenie kolacji jest ryzykowne? Czy może mi się zmniejszyć metabolizm od tego czy coś? Obiad jem o 16:00, nie jestem już potem głodna, no ale jednak niby powinno się coś jeszcze zjeść bo spać idę ok. 23:00. Co myślicie? Ja już nie wiem co ograniczyć, żeby tą kolacje wcisnąć. Na śniadanie jem owsianke, potem kanapki z jajkiem na twardo lub twarozkiem, potem jabłko, potem obiad jakiś dietetyczny np ryba pieczona z jabłkami, w ciągu dnia wypijam 3 filiżanki kawy(na pewno z nich nie zrezygnuje :D) także same widzicie, że to nie dużo :/ Zostało mi parę kg tylko do zrzucenia 2-3. Doradźcie proszę 

Pasek wagi

Dwurozec napisał(a):

Evejinka napisał(a):

Dwurozec napisał(a):

Evejinka napisał(a):

Dwurozec napisał(a):

Za mało kalorii, w dodatku z czego ty chcesz chudnąć? Opamiętaj się.
to ile powinno być kalorii? Schudnąć chce z tłuszczu oczywiście :D po samym wzroście i wadze nie powinno się oceniać, dużo zależy też od typu sylwetki :) 
Jeśli chcesz schudnąć z tłuszczu (przy takiej wadze), to na pewno nie na 1350. Więcej kalorii, trochę cardio i jakieś siłowe dla zmiany proporcji tłuszcz-mięśnie.
no właśnie ciężko mi z tymi ćwiczeniami, pracuje i studiuję i nie mam zbytnio czasu a nawet mi się nie chce na koniec dnia już nic. Także ponawiam pytanie czy powinnam jeść kolacje czy nie. 
To tak nie działa.
w sensie, że bez ćwiczeń? Na samej diecie zjechalam nie całe 20kg

Pasek wagi

Dobra czyli wyjaśnione, że powinnam jeść więcej kalorii także kolacje spokojnie wcisne, dzięki dziewczyny, zobaczę jak to będzie przez ten tydzień wyglądać :) 

Pasek wagi

każdy kalkulator pokazuje dobrze w sensie matematycznym. Jak dasz założenie, że chcesz schudnąć 20 kilo to też pewnie przeliczy i wyjdzie że to możliwe, tylko przy jakichś 300 kcal ;) Oprócz kalkulatora ważne sa też inne informacje. Policz PPM i CPM i dieta redukcyjna powinna zawierać się pomiędzy.

Kalkulatory są bardzo ogólnikowe, dla osób zdrowych, bez przeszłości dietowej. Każda kolejna dieta zmienia tempo metabolizmu, wpływa na pogorszenie składu ciała (jo-jo), itd. Rozumiem, że chcesz szybciej, ale nie warto obcinać tak mocno kalorii. Ja mam twój wzrost, ważę 3 kg wiecej i schudłam 9 kg na 1800 kcal, a NIE RUSZAM SIĘ wcale. Czaisz? A też mam za sobą wiele nieudanych diet. Naprawdę warto spróbować z wyższej dawki kalorii, po co się głodzić? Piszesz, że nie bywasz głodna, że kiedyś na samej diecie schudłaś 20 kg, więc skądś tę nadwagę miałaś, na pewno nie od niejedzenia, więc dasz radę wcisnąć  w siebie więcej, postaw na warzywa, owoce, pestki, orzechy, jakieś inne tłuszcze i białeczko.

Dasz radę, trzymam kciuki.

Co do ćwiczeń, to piszesz o zrzucaniu sadła, dlatego je poleciłam. Samą dietą nie zmienisz proporcji i składu ciała.

Pasek wagi

Cyrica napisał(a):

każdy kalkulator pokazuje dobrze w sensie matematycznym. Jak dasz założenie, że chcesz schudnąć 20 kilo to też pewnie przeliczy i wyjdzie że to możliwe, tylko przy jakichś 300 kcal ;) Oprócz kalkulatora ważne sa też inne informacje. Policz PPM i CPM i dieta redukcyjna powinna zawierać się pomiędzy.
tzn. ja nigdzie nie zaznaczałam ile chce schudnąć tylko poprostu, że chce. Ppm mam 1402 a cpm 1963 to jest dosyć duża rozbieżność ponad 500 kcal różnicy, wydaje mi się, że w tym przedziale jadłam poprzednio, ale nie chudłam wtedy, no dobra sprawdzę ok. 1500 kcal dziennie i zobaczę czy będę chudnąć :) dzięki za info 

Pasek wagi

Dwurozec napisał(a):

Kalkulatory są bardzo ogólnikowe, dla osób zdrowych, bez przeszłości dietowej. Każda kolejna dieta zmienia tempo metabolizmu, wpływa na pogorszenie składu ciała (jo-jo), itd. Rozumiem, że chcesz szybciej, ale nie warto obcinać tak mocno kalorii. Ja mam twój wzrost, ważę 3 kg wiecej i schudłam 9 kg na 1800 kcal, a NIE RUSZAM SIĘ wcale. Czaisz? A też mam za sobą wiele nieudanych diet. Naprawdę warto spróbować z wyższej dawki kalorii, po co się głodzić? Piszesz, że nie bywasz głodna, że kiedyś na samej diecie schudłaś 20 kg, więc skądś tę nadwagę miałaś, na pewno nie od niejedzenia, więc dasz radę wcisnąć  w siebie więcej, postaw na warzywa, owoce, pestki, orzechy, jakieś inne tłuszcze i białeczko.Dasz radę, trzymam kciuki.Co do ćwiczeń, to piszesz o zrzucaniu sadła, dlatego je poleciłam. Samą dietą nie zmienisz proporcji i składu ciała.
narazie spróbuję ok. 1550 kcal :) na kolacje zostanie mi ok. 200 kcal, coś wymyślę. Cwiczyć mam w planach, ale w wakacje jak będę mieć więcej czasu :P dzięki za pomoc 

Pasek wagi

Evejinka napisał(a):

Cyrica napisał(a):

Twoje ppm jest ponad 1400. Przyjełaś na kalkulatorze zbyt restrykcyjne założenia zrzutu - za szybki czas, za duzy ubytek i tyle Ci zaproponowało, ale to nie jest dobre. W ogóle odchudzanie przy BMI 19 jest kontrowersyjnym pomysłem. 
tzn. jak napisałam ja i tak przekraczam troche ten bilans a 100 kalorii to nie jest jakaś znaczącą różnica, gdy na kalkulatorze zaznaczyłam normalne tempo chudniecia to też pokazało mi tylko 100 kalorii więcej a jeśli chce schudnąć to powinnam jeść mniej niż ppm wskazuję. BMI się nie kieruje bo jest za bardzo ogólne. 

Jakchcesz schudnac to powinnas jesc mniej niz CPM, jedzenie mniej niz PPM to glodowka i rozwalanie sobie metabolizmu. Mieszasz pojecia. 

Pasek wagi

Kolacja 200 kcal? Ze skrajności (nadwagi) w skrajność to ty się nie rzucaj.;) Nie lepiej 3 normalne posiłki po 500 kcal? 200 kcal to ma przekąseczka. To trochę niepokojące, co piszesz.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.