- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 547
14 kwietnia 2011, 09:12
już przez prawie 4 tygodnie trzymałam diete, wszytsko tak jak chcicałam, wcale sie nie głodziłam, bo jadłam koło 1300-1500 kcal dziennie, do tego ćwiczyłam i to sporo. I przyszedł taki moment zachwiania - zaczęłam żreć. tak żreć bo tego sie nie da inaczej nazwać...zjadłam wszytsko co mi wpadło do rąk, poszłam do sklepu i wydałam 30 zł na żarcie, ciasto, ciastka, płatki itd i to wszytsko zjadłam...nie wiem jak ja to zmieściłam. Czemu tak sie stało? miałam od dawna ochote na coś słodkiego, no ale jakos dawałam sobie rade z tym, tłuamczyłam sobie, że na aerobiku wylewam siódme poty, że chce fajnie wyglądac na wakacje i nie warto!! a jednak nie wytrzymałam. Czy coś źle robie, czy jestem jakaś gorsza i nie moge wytrwać :(:(
14 kwietnia 2011, 10:36
................................
Edytowany przez polankaaa 27 kwietnia 2011, 05:38
14 kwietnia 2011, 10:51
twaróg i wędlina to przecież białko...
- Dołączył: 2005-12-13
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3048
14 kwietnia 2011, 10:56
u mnie tez tak bywa czasami, ze jak jestem na diecie kilk atygodni i nie podjadam niczego, to wpadam w kompulsy lekkie
teraz daję sobie dyspensę w weekendy (ale bez przesady, po prostu jem np. obiad normalny u rodziców, jakies ciasto czy winko) i nie mam napadów wilczego głodu, co wyjada cała lodowke i połowę zawartości szafek...
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2633
14 kwietnia 2011, 10:58
ten jadłospis nie wygląda mi na 1500kcal. mało zróżnicowany, staraj się coś zmieniać, urozmaicać, a nie jeść ciągle to samo
14 kwietnia 2011, 11:03
………………………………………………………….sgb
Edytowany przez polankaaa 27 kwietnia 2011, 05:34
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
14 kwietnia 2011, 11:18
brak białek, tłuszczy
przetworzone deseczki wasy na kolację?? co to za kolacja??
owoc to nie posiłek, to dodatek do posiłku
a tych płatków na śniadanie ile i jakich?
- Dołączył: 2005-11-27
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 547
14 kwietnia 2011, 11:51
płatki to jem fitelle, te po 50 g pakowane z jogurtem naturalnym danone 2 % tłuszczu
szczerze mówiąc to myślałam, że w miare dorby mam ten jadłospis odchudzający, no ale moja wiedza jest niewielka. To co powinnam dodać, zmienić?