11 kwietnia 2011, 18:38
Mam koleżanke która w jakieś 8 miesiecy schudła 40 kg, jak ją zobaczyłam po tych 8 miesiącach to zajeło mi dobre 5 min zastanowienie sie kto to jest i dlaczego sie do mnie usmiecha:D
No i spytałam się jej co ona zrobiła, że taka zmiana a ona do mnie ze codziennie pila ocet jablkowy dwie łyzki, rano i niejadla po 18.....i tylko to....szczeże powiem ze mam mieszanie uczucia do tego co mi powiedziala..myslicie ze to mozliwe czy jakas sciema??
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2203
11 kwietnia 2011, 19:03
A świstak siedzi i zawija w te sreberka... nie wierz w bajki :)
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Mordor
- Liczba postów: 2145
11 kwietnia 2011, 19:04
> no miogła by zrzucić z 8 kg zakładając że ważyła
> ponad 100 , ale nie 40;/
8 kilo w 8 miesiecy? To dla bardzo leniwych..8-10kg mozna zrzucic w dwa miesiace.
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2057
11 kwietnia 2011, 19:05
mi zrzucenie moich kg zajęło rok, 8 miesięcy coś za mało... moze jakis sport jeszcze uprawiała?
11 kwietnia 2011, 19:07
> mi zrzucenie moich kg zajęło rok, 8 miesięcy coś
> za mało... moze jakis sport jeszcze uprawiała?
No właśnie...hehe...twierdzi że nie;p
- Dołączył: 2009-05-27
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 417
11 kwietnia 2011, 19:18
a ja jestem ciekawa jak wygląda skóra kogoś, kto w 8 miesięcy traci 40 kilo...
11 kwietnia 2011, 19:27
Jakieś dziwne aby tyle schudnąć na occie jabłkowym.Ja już od 2 lat codziennie po 60 -180 min. pedałuje na rowerze stacjonarnym trzymam dietę 1200-1300 kcal i nie mogę dojść do celu,a ona tak od sobie zrzuciła bez wysiłku 40 kg. Chyba że jadła przedtem za przeproszeniem jak prosie i przestała się objadać to tak ,ale i tak w to nie wierzę,że schudła tyle bez jakiejś diety redukującej kcal.Nie każdy przyznaje się jaką dietę stosował,że doszedł do celu. Ona pomyślała tak "dlaczego mam ci mówić,przecież nie możesz wyglądać lepiej ode mnie"
11 kwietnia 2011, 19:28
Ja jak mnie ktoś pyta to też nie lubię się chwalić, ile potu, krwi i łez (metaforycznie oczywiście ;)) kosztowało mnie to kilka kilogramów. Zawsze mówię coś w stylu "no wiesz, mniej słodyczy, więcej seksu" udając, że nawet nie zauważyłam, kiedy schudłam. Może koleżanka ma tak samo, woli się chwalić efektem niż metodą ;).
- Dołączył: 2009-08-15
- Miasto: cork
- Liczba postów: 419
11 kwietnia 2011, 20:25
heheheh nie ma co wierzyć w takie bzdety... Moje znajome też "niby" tylko kolacji nie jedzą i chudną a szczerze mówiąc to pewnie siedzą na siłowni i nie jedzą praktycznie nic...
- Dołączył: 2010-11-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2257
11 kwietnia 2011, 20:30
heh jak mnie pytają to mówię po prostu - dieta+ćwiczenia i co tu ukrywać, ale 40 kg???? nie wierzę!!! dziewczyny: piła któraś ten ocet i zrzuciła ostatnie kg do celu? chętnie bym wspomogła swoją dietę, ale nie kosztem zdrowia, wolę samą dietę
![]()
i czy to nie wspomaga przypadkiem apetytu? bo i tak walczę ostatnio z samymi pokusami...
11 kwietnia 2011, 20:37
A ja napisze tak : ściema na resorach.
Niby to jest wykonalne z pomoca dietetyka, ktory ciagle nadzoruje diete i dzieki cwiczeniom systematycznym.
W ocet nie wierze, bo tak jak juz ktos wczesniej napisal, gdyby tylko ocet mogl zdzialac cuda to by nas tu raczej nigdy nie bylo.
Jak mnie pytali co robilam, ze schudlam swoje kilogramy to mowilam, ze odstawilam slodycze i jadlam sl,mniej. To prawda, ale wiadomo jak jest.
Nie kazda dziewczyna chce sie chwalic. ;] Jakby mnie sie zapytala jakas kumpela, z ktora nie utrzymuje kontaktu i nie przepadam za nia to powiedzialabym, ze to cud i tyle ;p
Mysle, ze to kit :)