Temat: Dieta po 44 roku życia

Witam, jestem po 40 tce i niestety mój metabolizm zwolnił do prędkości żółwia .  Czy któraś z Pań ma jakiś sposób na zrzucenie wagi w tym wieku? Proszę o podpowiedzi.

Jestem w tym samym wieku, mam kolezanki zblizone wiekowo i spowolniony metabolizm po przekroczeniu 40 to mit. Przyjrzyj sie stylowi zycia (jak sie zmienil na przestrzeni ostatnich 10-15 lat), ilosci spozywanych i spalanych kalorii i bedziesz miala odpowiedz. Czesto kobiety zrzucaja probelmy z waga na wiek, a zapominaja ze wlasnie w okolicy 40 zwalniaja tempo.

Oczywiscie, metabolizm z wiekiem zwalnia, ale w okolicach 40 nie sa to takie krytyczne wartosci by tlumaczyly nadmierne kg i trudnosci ze zrzuceniem wagi. Czesto albo jemy za duzo, albo za malo sie ruszamy (nie mowie o samych cwiczeniach, ale ogolnie w ciagu dnia) , albo obydwa na raz. 

Warto odjąć kalorii o około 300 z bilansu dziennego ponoć. By schudnąć trzeba odjąć jeszcze więcej...

Pasek wagi

Array dziękuję za cenne podpowiedzi , dziennie robię Ok 3 km pieszo, często więcej, ale przemyślę to...warto włączyć ruch dla przyjemności , nie z przymusu. PiDrawiam:)

Na pewno masz rację, od kilkunastu lat robię kilka km na pieszo, do dzisiaj  ponad 3 km, ale chyba warto robić to z przyjemnością a nie z przymusu. Dziękuję za odpowiedzi :) pozdrawiam.

W moim przypadku  1400 kcal do 1100 kcal, nie wiem czy dam radę:(, dziękuję bardzo za odpowiedź

Ja jestem od ciebie starsza- w rok zrzuciłam to co na pasku-praktycznie jedząc wszystko na vitaliowej diecie+ ćwiczenia, tak koło 1800kcal czasem nieco więcej do 2000,ten rok praktycznie tylko utrzymywałam to, a teraz zimą chcę zrzucić resztki więc przestaje sobie pozwalać na odstępstwa ;) . Ile masz wzrostu że wychodzi ci tak drastycznie mało kcal?

Żeby przyspieszyć metabolizm potrzrbne są trzy rzeczy:

1. Ruch! Pokochaj cardio. Wiem, że początki są trudne, ale satysfakcja gigantyczna. Endorfiny, piękna skóra no i metabolizm poprawi się.

2. Jedzenie. Jeść WIĘCEJ! Oczywiście jakościowo dobrego jedzenia. Ja na diecie Vitalii jem jak królowa, na początku nie dawałam rady takich porcji wcisnąć, ale dzieliłam na mniejsze i jakoś wchodziło. Więc żadne głodówki, jesz dużo i zdrowo.

3. Sen. Nie wierzyłam w to. Myślałam, że im mniej snu, tym więcej aktywności, więc się więcej spala, aż nadszedł tydzień urlopowy i wyspałam się. Przez tydzień poleciało mi 2.3 kg na diecie 2100 kcal. Mam 47 lat.

Też uważam, że zwolniony metabolizm nie odgrywa aż tak dużej roli. Ale niestety po 30tce wychodzą na wadze złe nawyki. W 3 miesiące zrzuciłam 10 kilogramów i to bez spinki. Teraz odpuściłam i niestety część powróciła (ale z powodu obżarstwa a nie wieku)- ale jak tylko zaczynam dietę, to efekt widać już po kilku dniach. Oprócz diety postaw na ruch, bo mięśnie powodują szybsze spalanie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.