- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 grudnia 2018, 08:10
Luźny temat, zaraz pewnie odezwa sie glosy ze bmi to bzdura bo miesnie itd, ale napiszcie przy jakim bmi uwazacie że dziewczyna/kobieta najlepiej wygląda.
8 grudnia 2018, 08:15
Przy prawidłowym, ewentualnie tym bliżej niedowagi. Mam wrażenie, że to jest trochę zawyżone. Gdybym przy swoich 170cm wzrostu ważyła 70-72kg, wyglądałabym jak pulpet, pomimo drobnego koścca.
8 grudnia 2018, 08:39
18-19
8 grudnia 2018, 08:46
Przy prawidłowym, ewentualnie tym bliżej niedowagi. Mam wrażenie, że to jest trochę zawyżone. Gdybym przy swoich 170cm wzrostu ważyła 70-72kg, wyglądałabym jak pulpet, pomimo drobnego koścca.
Właśnie Z POWODU drobnego kośćca. Ja mam 162 cm i przy 60-62 kg jestem już bardzo chuda, właśnie ze względu na mocny kościec.
Edytowany przez ggeisha 8 grudnia 2018, 08:49
8 grudnia 2018, 09:01
18-19
Twoja odpowiedz w powiazaniu z postami, ktore wrzucasz w pamietniku traci zapedami anoreksycznymi. Jestes pewna, ze nie pomylilas forum?
Mysle, ze moderator Vitalii powinien sie temu przyjrzec.
Edytowany przez LinuxS 8 grudnia 2018, 09:03
8 grudnia 2018, 09:15
Wiesz co, kiedyś ważyłam 3kg więcej niż teraz, miałam bmi 24 i wyglądałam super.
Teraz ważę 3kg mniej, mam bmi 23, noszę 1 rozmiar większy i wyglądam dużo gorzej.
Różnica: wtedy bardzo dużo trenowałam, mięśnie swoje ważą ale ciało wyglądało kapitalnie. Chociaż wtedy cały czas wydawało mi się, że ważę za dużo, a teraz patrzę na stare zdjęcia: płaski brzuch, jędrny tyłek, ładne plecy, zgrabne ramiona... Także bmi naprawdę niewiele mówi.
8 grudnia 2018, 09:34
Właśnie Z POWODU drobnego kośćca. Ja mam 162 cm i przy 60-62 kg jestem już bardzo chuda, właśnie ze względu na mocny kościec.Przy prawidłowym, ewentualnie tym bliżej niedowagi. Mam wrażenie, że to jest trochę zawyżone. Gdybym przy swoich 170cm wzrostu ważyła 70-72kg, wyglądałabym jak pulpet, pomimo drobnego koścca.
Mocny czy gruby? Bo to mogą być dwie różne rzeczy :D
Mocny kościec może być równocześnie drobny (jak u mnie). Jestem drobnej kości, lecz one same w sobie są bardzo mocne - nie miałam nigdy problemu ze złamaniami. Ty jesteś chudziutka przy wadze równej z wzrostem, a ja z kolei wyglądałabym nieciekawie (wystarczy zerknąć z jakiej wagi startowałam z odchudzaniem). Pewnie też skład ciała się liczy. Ja nie jestem ani skinny fatem, ani kulturystką.
Swoją drogą zawsze sądziłam, że osoby grubej kości wyglądają gorzej* z większą wagą niż ludzie, które ważą tyle samo, a ich kości są drobne... Albo się myliłam, albo jesteś wyjątkiem :D
*gorzej, w sensie grubiej
Edytowany przez Ves91 8 grudnia 2018, 09:40
8 grudnia 2018, 09:36
Twoja odpowiedz w powiazaniu z postami, ktore wrzucasz w pamietniku traci zapedami anoreksycznymi. Jestes pewna, ze nie pomylilas forum? Mysle, ze moderator Vitalii powinien sie temu przyjrzec.18-19
Sam nick daje sporo do myślenia..." Pracuję na swoje skrzydła"? Czyżby "motylek"? ;) Ktoś chyba pomylił Vitalię z forum pro-ana.