6 kwietnia 2011, 17:31
mam 168cm wzrostu i ważę 68kg
moim marzeniem byłoby zobaczyć 60kg na wadze
moja mama powiedziała że jak zejdę do 64kg to wystarczy...
ma rację?
mam prośbę, nie zwracajcie uwagi na mój wiek, bo to że mam 15 lat nie znaczy że nie chcę być chuda
6 kwietnia 2011, 17:39
wiesz to tez zxalezy jaką masz budowe ciala i jak rozklada ci sie tkanka tluszczowa, ja nogi mam w miare szczuple, a brzuch okropny i nie wymyslam teraz, wiedz odchudzaj się tak dlugo az się sobie spodobasz, ja bede tak robic...podalam cel 57 ale tylko dlatego zeby przechodzic jakies etapy, jak nadal bedzie zle bede chudla dalej.
6 kwietnia 2011, 17:40
> ja mam 169cm i waze 62kg - czuje sie duza - nie
> gruba - ale duza ... chce wazyc 57kg i ani grama
> mniej
myślę,że to dobra decyzja;)
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1489
6 kwietnia 2011, 17:43
też uważam,że to zależy od budowy,poza tym jeśli masz 15lat to jeszcze powinnaś troche urosnąć i wtedy troche Ci się te kg 'rozciągną'
ja mam 168 zaczynałam od 65kg wtedy czułam się źle,przy 60 kg było ok ale ze względu na moje baaardzo malutkie piersi chciałam jeszcze zrzucić, teraz waże 55kg i jest idealnie dla mnie,do moich 'piersi' i budowy ciała w sam raz:)
6 kwietnia 2011, 17:44
> wiesz to tez zxalezy jaką masz budowe ciala i jak
> rozklada ci sie tkanka tluszczowa, ja nogi mam w
> miare szczuple, a brzuch okropny i nie wymyslam
> teraz, wiedz odchudzaj się tak dlugo az się sobie
> spodobasz, ja bede tak robic...podalam cel 57 ale
> tylko dlatego zeby przechodzic jakies etapy, jak
> nadal bedzie zle bede chudla dalej.
moim utrapieniem są właśnie nogi i za cholerę nie mogę ich wyszczuplić:(
6 kwietnia 2011, 17:45
na pewno jakoś dasz rade...ja np nic nie zrobie z moimi barami :( a ty mozesz biegac itp i coś ci to da, ja nic ze szkieletem nie zrobie niestety!;/
6 kwietnia 2011, 17:47
ja mam taką myślę kobiecą budowę ciała-duże cycki, duża pupa (mam zdjęcie w pamiętniku)
mam nadzieję że już nie urosnę więcej niż 168cm;)
rosłam, rosłam a teraz już stoję w miejscu;)
6 kwietnia 2011, 17:49
> na pewno jakoś dasz rade...ja np nic nie zrobie z
> moimi barami :( a ty mozesz biegac itp i coś ci to
> da, ja nic ze szkieletem nie zrobie niestety!;/
myślę że krążenie ramion lub gra w siatkówkę/koszykówkę dałaby coś?
6 kwietnia 2011, 17:51
zdjecie bokiem wiec wiele nei powiem.
nie chodzi o to ze sa jakies sflaczale, sa szerokie i poprostu nic z nimi nie zrobię.
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto:
- Liczba postów: 1489
6 kwietnia 2011, 17:51
Patrząc na zdjęcie uważam że 60-62kg i będzie w sam raz u Ciebie,w przeciwieństwie do mnie Ty masz czym oddychać a one też troche jednak ważą.
6 kwietnia 2011, 17:56
> Patrząc na zdjęcie uważam że 60-62kg i będzie w
> sam raz u Ciebie,w przeciwieństwie do mnie Ty masz
> czym oddychać a one też troche jednak ważą.
kochana ja na początku miałam 96cm w biuście a teraz tylko 90cm:(