- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
23 września 2018, 18:37
Witam!
Mam 16 lat. Wazę 76kg przy wzroście 167cm.
Mam w planie schudnąć 16kg, nie zależy mi zeby działo sie to bardzo szybko, wystarczy 2-3kg miesięcznie byleby do przyszłych wakacji ;). Nie chce stosować rygorystycznych diet, jem posiłki normalnie oczywiście ograniczając:
Teraz pytanie brzmi: ile będę chudnąc w miesiącu przy takiej diecie? Wiadomo, moge cos dodac, lub usunac. Bardzo dziękuje za wszystkie rady :)
23 września 2018, 18:52
Zalezy ile bedziesz tego jesc. Mozesz i tyc jak bedziesz przekraczac bilans.
23 września 2018, 23:13
Poczytaj sobie co to jest CPM, PPM, dlaczego trzeba jeść białko i tłuszcze oraz o skinny fat.
Ps. Soki generalnie nie są zdrowe.
24 września 2018, 07:55
Soki i słodycze generalnie wywaliłabym całkowicie ale raz w tyg. będzie ok, tylko żeby to była mała porcja a nie od razu wagon słodyczy. Soki generalnie wywal całkowicie, tam i tak masz cukier. Ziemniaków nie musisz się bać, nie tuczą chyba, że polejesz sosem ale kasze to na pewno dobry pomysł, więcej wartości odżywczych. No i jedz białko i tłuszcz, to też jest potrzebne w organiźmie, nie wywalaj czegoś tylko dlatego, że zawiera tłuszcz. Jak ograniczysz to zobacz sobie po miesiącu czy coś schudłaś, niestety nikt nie przewidzi ile i czy w ogóle schudniesz. Czasami może się wydawać, że jesz mało, chodzisz głodna a okazuje się, że jesz kalorycznie sporo, w dodatku słabo wartościowo, w dodatku każdy jest inny i potrzebuje innego odżywiania.
24 września 2018, 18:15
Ciężko powiedzieć, wszystko zależy od ilości jedzenia, które będziesz spożywać.
24 września 2018, 22:52
Odniosę się do Waszych wypowiedzi, rzeczywiście opis dałam taki, że to tylko
wróżbita rozgryzie :).
Soki i słodycze generalnie wywaliłabym całkowicie ale raz w tyg. będzie ok, tylko żeby to była mała porcja a nie od razu wagon słodyczy.
Ziemniaków nie musisz się bać, nie tuczą chyba, że polejesz sosem ale kasze to na pewno dobry pomysł, więcej wartości odżywczych.
Teraz przedstawię przykładowy jadłospis dnia roboczego (w weekend jem mniej bo wstaje późno)
Śniadanie: 2 kromki chleba żytniego, lub razowego z chudą szynką, ogórkiem, sałatą i papryką. Mała szklanka soku pomarańczowego.
Drugie śniadanie: 1 kanapka z chleba żytniego z białym twarogiem, rzodkiewką i marchewką (tak lubię, zawsze się ludzie dziwią ze marchewkę jem na chlebie). Do tego jabłko.
Obiad: kotlet mielony drobiowy z małym dodatkiem sosu pieczeniowego, kasza gryczana, surówka biała.
Podwieczorek: jogurt naturalny z bananem
Kolacja: serek wiejski z rzodkiewką, szczypiorkiem i ogórkiem. 1 kromka żytniego z masłem, herbata zielona bez cukru.
Napisałam ze względu na to, żeby można było oszacować kalorie, i czy taka dieta jest odpowiednia w momencie gdy chce schudnąć. Odchudzałam się rok temu, w trochę ponad miesiąc schudłam 5kg na bardzo podobnej diecie i bieganiu.
Jeśli chodzi o jogurty owocowe - np. Moja ulubiona Jogobella pieczone jabłko, czy to duży grzech jedząc słodzone jogurty? :)
Jeszcze jedno drobne pytanie dotyczące forum - jaki sposób ustawić sobie w sygnaturze te paski postępu odchudzania?
24 września 2018, 22:53
Kupne soki to po prostu słodka woda, nie mają wiele wartości odżywczych. Wyciskaj sama, jeśli już koniecznie chcesz je pić.
Edytowany przez Sweetestthing 24 września 2018, 22:57
24 września 2018, 23:09
to jogobelle smakowa sobie zostaw na sobotę jako porcję słodyczy:)
Sporo chleba, możesz do szkoły wziąć jakaś sałatkę lub koktajl czy musi być kanapka? A może na pierwsze śniadanie jakaś owsianka czy róż na mleku?
Próbowałaś liczyć cpm i ppm?
Ile tej kaszy do obiadu? Białą surówką czyli co dokładnie? Kotleta mielonego możesz zastąpić np rybą czy kawałkiem piersi z kurczaka?
Gotujesz sobie osobno czy musisz jeść to co reszta domowników?