2 kwietnia 2011, 21:50
mam 164 cm wzrostu i chciałam wazyć 50 kg a dziś dietetyk powiedział mi że nie wolno mi schodzić ponizej 54... co mam zrobić? nie podobam się sobie... chce te 5 kilo mniej...
- Dołączył: 2010-05-12
- Miasto: Między Niebem A Ziemią
- Liczba postów: 4746
3 kwietnia 2011, 12:06
Np zanik miesiaczki ..to chyba wystarczajacy powod zeby nie wariowac z dieta?
Dobrze Ci dziewczyny napisaly,jestes młoda rozwijasz sie wiec nie powinnas przesadzac z dieta.Poza tym w tym wieku ma sie calkiem inna sylwetke,cialo jest jedrniejsze,bardziej zbite niz np u 30latki po 1000probie odchudzania itp..wiec podejrzewam,ze nawet z tymi 54kg bedziesz wygladala szczuplo.Poki co poczekaj az osiagniesz ta wage czyli 54kg,jesli nadal bedziesz miala obiekcje na temat Twojego wygladu to wtedy pomyslisz nad dalsza utrata kg.
Edytowany przez ..justine.. 3 kwietnia 2011, 13:10
- Dołączył: 2009-11-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3218
3 kwietnia 2011, 12:41
Wszystko też zależy od twojej budowy ciała.
Skoro wybrałaś się do dietetyka, którego zadaniem jest ułożenie rozsądnego jadłospisu i promowanie zdrowego stylu życia, to oczywiście, że wagę wg. dietetyka musisz mieć w normie.
- Dołączył: 2009-03-21
- Miasto: uk
- Liczba postów: 194
3 kwietnia 2011, 12:58
skoro poszlas do dietetyka to rob co ci kaze-wkoncu zna sie na tym
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
3 kwietnia 2011, 13:04
> skoro poszlas do dietetyka to rob co ci
> kaze-wkoncu zna sie na tym
dokladnie...
swoja droga nie sugeruj sie wagami ktore maja twoje kolezanki, wiesz jak to z babami jest, wiekszosc prawdy i tak nie mowi ;-) szczegolnie w twoim wieku prawie kazda cos sobie "odejmie" zeby nie wyszlo ze jest grubsza od pozostalych (nie mowie o vitalii, tu jestesmy anonimowe ale w zyciu tak najczesciej bywa)
3 kwietnia 2011, 13:18
schudnij 4 kg a później sama zobaczysz