Temat: Walka o silną wolę

Jakie macie sposoby na odmówienie słodkości bądź wszystkiego co zaszkodziłoby wam w waszej diecie? A bardzo macie ochotę.

Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

Z reguły jak mam na coś ochotę, to biorę kawałek, żeby poczuć przyjemność smaku, a przy chcicy na kolejne stosuję taką metodę:Myślę sobie o tym, że zjedzenie tego ciastka zajmie mi 20 sekund i momentalnie zaraz po przełknięciu będę mieć dokładnie taką samą ochotę na kolejne. Innymi słowy cała przyjemność jest liczona w sekundach a potem wraca się do punktu wyjścia plus poczucie winy. Dwa ciastka nie dają 2x takiej przyjemności, niż jedno, 3 ciastka nie dadzą 3 razy większej. Przyjemność wzrasta minimalnie, bo najlepszy jest pierwszy kęs.

ciekawe(puchar)

Pasek wagi

Ja sobie zawsze staram wyobrazić sytuację po ewnetualnym zjedzeniu. Jak będę się czuła (pewnie wyrzuty sumienia), czy będę zła na siebie, czy się powstrzymam przed kolejną porcją, skoro uległam. Tak rzucałam palenie (skutecznie), z żarciem jest chyba trudniej. Wpadki się zdarzają, ale staram się nie robić z tego reguły.

na mnie to juz nic nie dziala

Pasek wagi

Witajcie, chcę do Was dołączyć. Jestem na diecie od tygodnia i ćwiczę wieczorkami trochę, bo wtedy mam czas tak naprawdę. Moim sposobem na stłumienie ochoty na słodkie jest kawka zbożowa z mlekiem i niestety solidną małą łyżeczką miodu. Na mnie działa. Odrzuciłam wszelkie słodycze. Po kilku dniach nawet nie mam jakiejś strasznej ochoty na nie. Wszystko jest w głowie i nastawieniu do odchudzania. Czy chcemy wkońcu być zdrowe i piękne, czy wracać do złych nawyków i ciągle mieć wyrzuty sumienia nie mówiąc już o złym samopoczuciu fiz i psych. Trzymajmy się razem i będzie dobrze.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.