1. Czy mogę pić kawę?
Tak, ale spróbuj ograniczyć jej ilość np. do max. 2 kaw dziennie. Nie dosładzaj jej. Dolej mleka do 2% tłuszczu, jeśli lubisz. Staraj się nie stosować śmietany, mleka zagęszczonego czy też śmietany w proszku. Wybieraj kawy z ziaren, a unikaj rozpuszczalnych kaw. O kawie więcej pisaliśmy w: 'Kawa czy wiesz co pijesz?'
2. Czy muszę ćwiczyć by dieta była skuteczna?
Ćwiczenia doskonale wspomagają walkę z nadprogramowymi kilogramami. Warto zatem włączać je od samego początku do procesu odchudzania. Nie musisz od razu stać się Ewą Chodakowską czy Anią Lewandowską i ćwiczyć na tym poziomie. Jeśli masz dużą otyłość zacznij od szybkich marszów czy pływania. Z czasem gdy będziesz ważyć coraz mniej, kondycja będzie coraz lepsza. Wtedy będzie można zwiększać częstotliwość i intensywność ćwiczeń. Więcej na ten temat w artykule: 'Ćwiczyć czy nie ćwiczyć?'
3. Czy te posiłki są naprawdę bez soli?
Tak. Jeśli trudno zrezygnować ci całkowicie z solenia możesz dodawać do potraw max. pół łyżeczki soli w ciągu całego dnia. Sól zastąp przyprawami ziołowymi, jednorodnymi. Unikaj mieszanek przyprawowych. One zwykle także zawierają w sobie sól. Na początku będzie trudno żyć bez soli. Jednak po około 2 tygodniach organizm odzwyczaja się od smaku soli. W artykule: 'Czas rozprawić się z solą' rozszerzyliśmy ten temat.
4. Czy muszę zjadać te posiłki zaproponowane w diecie w całości?
Tak. Paradoksalnie, aby tracić na wadze trzeba jeść. Często myślisz, że by schudnąć musisz się głodzić. To nieprawda. Organizm potrzebuje składników odżywczych by prawidłowo funkcjonować.
5. Czy można słodzić herbatę?
Nie. W trakcie odchudzania, ale i przy zmianie stylu życia warto całkowicie zrezygnować z dosładzania potraw. Jeśli nie potrafisz od razu rzucić cukru, spróbuj zmniejszać ilość łyżeczek cukru, aż dojdziesz do dnia, kiedy nie będzie ci on w ogóle potrzebny.
6. Czy między posiłkami mogę podjadać owoce?
I tak i nie. Dziennie nie powinniśmy przekraczać spożywania około 200-300 g owoców. To przekłada się na np. 2 jabłka. Za to można nawet na diecie odchudzającej w nieograniczonych ilościach jeść warzywa (wszystkie poza roślinami strączkowymi). Jak radzić sobie z podjadaniem dowiesz się z tego artykułu: 'Skończ z podjadaniem'
7. Jak ważymy suche produkty (np. kasza, ryż, makaron) przed czy po ugotowaniu?
Zawsze wszystkie produkty ważymy przed ugotowaniem.
Poza standardowymi pytaniami otrzymujemy czasami dosyć zaskakujące pytania. Najbardziej zapadły mi w pamięć:
8. Czy kaszę można ugotować?
Ku mojemu zaskoczeniu jedna z klientek poprosiła by w kolejnych planach diety proponować kaszę ugotowaną, bo surowa kasza była dla niej trudna do przełknięcia. Oczywiście kaszę należało ugotować. Nieporozumienie wynikło z faktu braku zapisania takiej informacji w opisie przygotowania. Na szczęście zjedzenie surowej kaszy nie skończyło się w szpitalu.
9. Czy mrożonki można ugotować?
Podobna sytuacja związana była z mrożonkami. Jedna z klientek, 'bardzo zdesperowana', szukając magii w rozpisanej diecie i chcąc stosować się do niej z pełną sumiennością mrożonki zjadła na zimno zaraz po wyjęciu jej z zamrażalnika. Kosztowało ją to niemało nieprzyjemnych wrażeń. Cała sprawa się ujawniła po prośbie klientki do nas o proponowanie mrożonek w formie: ‘na ciepło’.
10. Czy skórkę pomarańczy trzeba zjeść czy można wyrzucić?
Zdarzyła się także osoba, która zjadła pomarańczę ze skórą.
Co osoba, to inne wątpliwości na diecie. Gdy przeszłaś przez wiele diet cud, które zobowiązywały do przechodzenia różnych faz, zasad, przechodząc na zdrowy sposób odżywiania także oczekujesz magii. Dla zrzucenia kilogramów jesteś w stanie zrobić wszystko, nawet zjeść zamrożone warzywa czy suchą kaszę. Dlatego zawsze powtarzam: ‘kto pyta, nie błądzi’, a przez to mniej sobie zwykle szkodzi.
A dla Ciebie jakie były najtrudniejsze pytania przy zmianie stylu odżywiania?
#10latVitalii
Zajrzyj na: vitalia.pl/10lat
Zdjęcie: Julien.Belli / Foter / CC BY
Komentarze
wie58
8 grudnia 2017, 15:44
:)
takie.cudo
5 października 2015, 07:31
Ja proponuje zaplacic komus za proof-reading. Ciekawe kto pisze przepisy. Moze nie jestem polonistka i nie mieszkam w Polsce od wielu lat, ale intuicja mi podpowiada, ze nie mowi sie "Cebulę i paprykę pokrój i podsmaż na rozgrzanym oleju. A następnie zdejm z patelni"(Omlet z papryka i szczypiorkiem) lub "Gotowego omleta podawaj z sałatką" (Omlet owsiany z salatka). Polski to taki piekny jezyk, az wstyd patrzec...
aska1277
4 października 2015, 15:48
hmmm fakt to są często zadawane pytania
magwiz
2 października 2015, 23:18
No faktycznie te ostatnie trzy pytania mocno zaskakują ;P
flaviadeluce
2 października 2015, 18:49
Te pomysłowe Panie musiały być do prawdy bardzo zdesperowane :D
patrishiia
2 października 2015, 14:11
Hmm....to z ta kasza to dobre :-)
agnes3007
2 października 2015, 10:51
Co do ważenia produktów, to sama miałam ten problem, na szczęście szybko rozwiałam swoje wątpliwości. Niestety do tej pory, najtrudniejszym wyzwaniem dla mnie jest pożegnanie się z solą, bo ten smak lubię nawet bardziej niż słodki.
Epestka
2 października 2015, 06:53
W diecie Vitalii najtrudniejsze było uzyskanie 0,3 żółtka. Dalej nie wiem jak to zmierzyć.