W rzeczywistości to kiedy zjesz ostatni posiłek zależy od tego, o której kładziesz się spać. Jeśli twój dzień jest długi i łóżko wita ciebie dopiero po północy, kolacja o 18:00 będzie złym wyborem. Zdążysz bowiem zgłodnieć, co z kolei wywoła chęć na podjadanie. By ostatni posiłek był należycie strawiony, a zarazem nasycił i dał siłę na regenerację nocną, powinien być zjedzony na około 3-4 godziny przed snem. W przypadku osób, które mają problemy z glikemią odstęp ten powinien być krótszy. Także osoby budujące ciało często przed samym snem sięgają po odżywkę białkową.
2. Lody odchudzają
Owszem lody są zimne i organizm musi zużyć dodatkową energię, by je ‘ogrzać’. Każdy jednak proces w organizmie wymaga podaży kalorii, samo trawienie jest energochłonne. Uporanie się z lodem nie jest jednak dla organizmu tak wymagające, jakby się mogło wydawać. Tak naprawdę wydatkuje na to dodatkowo około 10-15 kcal , podczas gdy jeden lód śmietankowy w czekoladzie (86 g) to nawet 260 kcal. Gdzie więc ta ich odchudzająca moc?
3. Schudnę 5 kg w 2 tygodnie
Takie tempo marzy się niejednej odchudzającej się osobie. Prawda jednak jest taka, że utrata 5 kg tłuszczu w 2 tygodnie nie jest fizjologicznie możliwa. Organizm spala zapasy tkanki tłuszczowej powoli i stopniowo. Maksymalne bezpieczne tempo to 1 kg/tydzień, czyli 2 kg w 2 tygodnie. Optymalne z kolei to do 0,5 kg tygodniowo. Szybsze tempo oznacza utratę białek ustrojowych, czyli mięśni. W artykule ‘Czy spalanie tłuszczu = chudnięcie?’ przeczytasz jak wyglądają poszczególne fazy odchudzania jeśli chodzi o procentową utratę tłuszczu, białka i wody.
4. Kawa pomaga schudnąć
Kofeina hamuje apetyt i pobudza metabolizm, więc trzeba ją pić w czasie diety. W rzeczywistości 1-2 filiżanki kawy dziennie nie przyniosą dużego efektu, a duże ilości mogą nadmiernie pobudzić organizm, podnosić ciśnienie krwi czy nawet powodować bezsenność. Jeśli dodatkowo jest to kawa latte z tłustym mlekiem i cukrem, to staje się kalorycznym napojem, który z odchudzaniem ma niewiele wspólnego. Jeśli lubisz kawę, może pić ją na diecie. Staraj się jednak ograniczyć do maksymalnie dwóch dziennie i unikaj dodawania do niej śmietanki, tłustego mleka czy cukru. Jeśli już musisz tak przygotowaną kawę wypić, wpisz jej kaloryczność w bilans diety.
5. Jedzenie osobno białka i węglowodanów pozwala schudnąć
Białka i węglowodany do trawienia wymagają innych enzymów, więc rozdzielanie ich ułatwia trawienie, a w konsekwencji sprzyja utracie masy ciała. Prawda jest taka, ze nasz organizm jest sprytniejszy niż nam się wydaje i jest przygotowany do tego, by jednocześnie trawić i białko i węglowodany. Musisz mieć na uwadze, że w zasadzie w każdym produkcie pojawiają się zarówno białka jak i węglowodany, choć w różnych proporcjach. Doskonałym przykładem są nasiona roślin strączkowych czy orzechy, w których jest całkiem sporo zarówno protein jak i cukrowców. Oba produkty są wartościowe pod względem żywieniowym i jak najbardziej możliwe do strawienia. Pamiętaj też, że połączenie obu grup produktów pozwala zachować większą sytość. Białko plus błonnik pokarmowy, to doskonały pomysł na sycący posiłek. Dlatego rozdzielanie ich nie ma najmniejszego sensu.
6. Od tłuszczu utyję
Myśląc logicznie 1 g tłuszczu to 9 kcal, podczas gdy 1 g białka czy węglowodanów to 4 kcal, zatem od tłuszczu tyję! To nie takie proste. Owszem tłuszcz dostarcza więcej energii, jednak nie można wykluczyć go zupełnie z diety. Musisz pamiętać, że jest to składnik bez którego organizm nie może funkcjonować. Jest m.in. niezbędny, by ustrój mógł przyswoić takie witaminy jak A, D, E, K, które są m.in. ważne dla zdrowego wyglądu skóry czy prawidłowego krzepnięcia krwi. Poza tym jest istotny dla układu nerwowego i serca. To z tłuszczu również powstaje szereg hormonów. Poza tym proces trawienia tłuszczu hamuje wydzielanie greliny, hormonu, który odpowiada za wywoływanie uczucia głodu. Pozbycie się wiec tłuszczu z diety to błąd, co nie oznacza, że nie należy bilansować jego ilości w jadłospisie. Pamiętaj również o wybieraniu dobrych tłuszczów.
7. Makaron i chleb tuczą
Makaron i chleb to zło! Zawarte w nich węglowodany zmieniają się w cukry, które następnie są magazynowane w tkance tłuszczowej. Owszem nadmiar węglowodanów, podobnie jak każdego innego składnika, jest odkładany w tkance tłuszczowej. Nie oznacza to jednak, że produkty zbożowe ogólnie, jako że są bogate w cukrowce, należy eliminować z diety. Pełnoziarniste pieczywo, makaron z pszenicy durum czy razowy to produkty, które jak najbardziej powinny się pojawiać w jadłospisie. Warto natomiast uważać na to jakie węglowodany zjadamy i starać się ograniczać zarówno rafinowane, jak w białej mące, jak też cukier dodany np. w sokach. Na marginesie węglowodany to również warzywa i owoce!
8. Gdy ćwiczę muszę jeść więcej białka
Białko jest składnikiem budulcowym organizmu. Stąd prosty wniosek – ćwiczę, potrzebują białko, by budować mięśnie. Owszem jeśli jednak nie ćwiczysz wyczynowo lecz rekreacyjnie, nie ma potrzeby, by dostarczać go ponad normę czyli 0,9 g/kg m.c, a patrząc procentowo na podaż energii w diecie do 20% energii ogółem. Zbyt duża ilość protein obciąża jedynie niepotrzebnie nerki i wywołuje notabene katabolizm, czyli proces odwrotny do budowania. Organizm bowiem zaczyna wykorzystywać nadmiar białka w celach energetycznych. Dlatego trzymaj się norm i nie zapełniaj żołądka wyłącznie nabiałem, kurczakiem i jajkami.
9. Żeby schudnąć muszę drastycznie obciąć kalorie
Chcąc schudnąć jako pierwsze na myśl przychodzi drastyczne obcięcie porcji i kalorii. W końcu na diecie trzeba być głodnym. Okazuje się, ze to jeden z największych błędów! W ten sposób po chwilowym dużym efekcie pojawia się spowolnienie metabolizmu i zatrzymanie efektów. Co gorsza cały czas chodzisz głodna, rozdrażniona, zaczynają ci wypadać włosy, a nastój się pogarsza. To prosta droga nie do schudnięcia lecz problemów zdrowotnych i efektu jojo, gdy w końcu zaczniesz normalnie jeść. Poza tym taki sposób żywienia nie nadaje się do długoterminowego stosowania. Nie wytrzymasz przy takich restrykcjach długo. Prawidłowa dieta powinna być odpowiednio zbilansowana, pożywna, bogata we wszystkie grupy produktów, a kalorie jedynie delikatnie zredukowane np. o 500 kcal w stosunku do dobowej normy dla ciebie. Dzięki temu będziesz chudnąć przyjemnie, bez burczenia w brzuchu i efektywnie. Dokładnie tak jak na naszej diecie Nowej Smacznie Dopasowanej.
10. Dietetyczne produkty to recepta na schudnięcie
Produkty 0% tłuszczu czy niskotłuszczowe to recepta, by wytrwać w diecie jedząc ulubione produkty? Niestety to, że w danym artykule jest mniej tłuszczu nie oznacza, że jest mniej kaloryczny. Czymś bowiem musiano go zastąpić. Tłucz niesie smak, nadaje tekstury, ale też syci. Produktów takich więc możesz zjeść więcej niż zjadłabyś normalnych. Podobnie produkty pozbawione cukru jak np. cola zero, nie oznaczają, że są dobre dla twojego organizmu. Owszem sztuczne substancje słodzące nie dostarczają kalorii, jednak pojawia się coraz więcej badań łączących picie napojów dietetycznych z otyłością.
Komentarze
Klara1122
9 sierpnia 2015, 12:12
zbyt szybkie odchudzanie nie jest dobre dla organizmu. kilogramy gubi się powoli i regularnie. http://ocetjablkowy.blog.pl
Anula32
5 sierpnia 2015, 15:13
Dobry artykuł, szczególnie na starcie do odchudzania.
Wiedzmowata
5 sierpnia 2015, 07:31
Przydaje się takie zestawienie - przypomnienie.
OdchudzanieJestProstePL
4 sierpnia 2015, 11:47
bardzo dobry artykuł !!!
Julia1993
4 sierpnia 2015, 09:35
Dobry artykuł :) mity obalone !
Eli1605
4 sierpnia 2015, 08:46
Cieszę się, że to mity a nie prawda.