Kontrola porcji a modelowanie społeczne

Idziesz do restauracji z koleżanką. Ona zamawia wielkiego kotleta, do tego duży deser i wszystko popija litrem coli. Co zrobisz w jej towarzystwie? Najczęściej zamówisz podobnie duże porcje. Gdy pójdziesz do lokalu z inną koleżanką, która ograniczy się do sałatki, głupio będzie ci zamawiać talerz pełen mięsa. Niby oczywiste, jednak nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Okazuje się, że ‘modelowanie społeczne’, czyli wpływ innych na wielkość zjadanej porcji, ma dwa razy taki wpływ na wybory żywieniowe jak świadome kontrolowanie porcji jedzenia. Dr Vartanian autor publikacji podsumowującej wyniki z około 40 badań, zamieszczonej w Social Influence mówi:

Nie zmniejszam znaczenia kontroli wielkości porcji, ale okazało się, że ‘modelowanie społeczne’ daje prawie dwukrotnie taki efekt jak kontrola porcji.

Normy społeczne a głód

Najczęściej skupiamy się na kontrolowaniu tego ile i co jemy, a zupełnie zapominamy o naszych zachowaniach społecznych i o tym jaki inni mają wpływ na nasze wybory. Okazuje się to błędem, który potrafi utrudnić stosowanie diety. Wyjście do restauracji ze znajomymi staje się wyzwaniem. Najczęściej zapominamy wtedy o kontroli i jemy podobnie jak nasi kompani. 

Zaskakujące jest to jak nasze zachowania społeczne są istotne, nawet w porównaniu z uczuciem głodu. W jednym z analizowanych badań respondenci siadali głodni do posiłku z towarzyszami jedzącymi mało, tymi, którzy jedli dużo lub jedli sami. Okazało się, że osoby w pierwszej grupie zjadły najmniej, mimo silnego uczucia głodu. Ważniejsze było trzymanie się norm społecznych, niż zapełnienie żołądka po brzegi.

męska pizza
Dr Vartanian zauważa: 'Czasami studiujący mężczyźni przychodzili do laboratorium z myślą 'wow dostane darmowe jedzenie' i wtedy jedli co tylko im się podobało'.

W publikacji zauważono, że panie są bardziej podatne na wpływ otoczenia niż panowie. Prawdopodobnie wynika to z faktu większego zwracania uwagi na to jak odbierają nas inni w czasie wspólnego posiłku. Z drugiej strony mężczyźni biorący udział w badaniach, gdzie serwowano jedzenie ‘rzucali się’ na darmowe posiłki. 

Dom a lokal

Jak natomiast wygląda porównanie jedzenia w domu, a na mieście? W przypadku wyjścia do lokalu sytuacja jest o tyle prosta, że otrzymujesz gotową porcję. Jej wielkość jest z góry ustalona. Problem pojawia się na domowych imprezach, grillu czy przy szwedzkim stole. Wtedy zaczynasz obserwować innych, by nadążyć za przyjętym na przyjęciu ‘standardem’. Zwłaszcza wtedy wyraźnie widać wpływ innych na twoje wybory. Co wynika z tych wniosków? Staraj się jeść świadomie i przełamywać przyjęte zachowania w swoim otoczeniu lub samemu wyznaczać standardy dla innych, aby to z ciebie brano przykład. Gdy będziesz mieć świadomość, jak towarzystwo wpływa na twoje wybory, łatwiej będzie ci wytrwać przy swoich postanowieniach. Zawsze też możesz zmienić towarzystwo przy stole.

Zdjęcie pochodzi z: główne1