Z tego artykułu dowiesz się m.in.:

  • Gdzie można zjeść Marsa w cieście?
  • Jaki jest skład Marsa w cieście?
  • Ile kalorii ma Mars w cieście?
  • Czy Mars w cieście jest szkodliwy?

Gdzie można zjeść Marsa w cieście?

Tak właśnie powiedziałam, kiedy po raz pierwszy usłyszałam o tym szkockim przysmaku. Aż trudno uwierzyć, że ktoś takie danie wymyślił. Smażona w cieście na głębokim tłuszczu ryba, krewetki, nawet banany, ale baton?! Przecież sam w sobie jest słodki, kaloryczny i ciężki, po co dokładać mu jeszcze ogromnej porcji tłuszczu? Szkoci wiedzą po co. Uwielbiają ten zaliczany do najbardziej kalorycznych dań świata przysmak. Twierdzą, że każdy, kto raz spróbuje zamkniętego w chrupiącym cieście Marsa nie będzie w stanie odmówić kolejnym razem. Dlatego właśnie jest on popularny nie tylko wśród miejscowych, ale również (a może przede wszystkim) turystów. Szkoci bronią się mówiąc, że 70 proc. osób kupujących smażone batony to właśnie przyjezdni, którzy stawiają sobie jako jeden z punktów zwiedzania bary z 'Deep-fried Mars'.

Turyści jedzący smażonego marsa
Największymi amatorami 'Deep-fried Mars' są turyści.

Szkocki sprzedawca Marsów w cieście jednak zdradza, że często odwiedzają go studenci po drodze z uczelni do domów i jakby nieświadomy problemu zachęca:

Karmel tryska, od razu po ugryzieniu. Jest miękki ciepły i słodki, po prostu pyszny...

Baton jest dostępny w rozmaitych panierkach. Może być również posypany cukrem pudrem, polany czekoladą oraz w towarzystwie lodów, co zwiększa jego atrakcyjność. Co ciekawe, amerykańska korporacja Mars odcięła się od pomysłu smażenia ich wyrobu, podkreślając, że psuje on wizerunek ich firmy dotyczący 'promowania zdrowego stylu życia'. Argument słaby, sam baton u podstawy piramidy żywieniowej przecież nie leży...

Bar ze smażonymi marsami

Za datę wynalezienia 'Deep-fried Mars' uznaje się rok 1992. Od tamtej pory można było spotkać wiele modyfikacji tej przekąski np. smażony Milky Way, czy Bounty. Sama Nigella Lawson podała przepis na smażonego w cieście na głębokim tłuszczu batonika. W podobne przepisy obfitują również niektóre blogi kulinarne.

Jaki jest skład Marsa w cieście?

Poniżej przedstawiam sposób na przygotowanie smażonego bounty wg. Nigelli. Można zrobić z ciekawości z dowolnego batona, ale jeść całego nie radzę. Dlaczego? O tym troszkę później.

Składniki:

8 małych batoników
225 ml wody gazowanej
150 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Olej do głębokiego smażenia

Przygotowanie jest dziecinnie proste. Składniki na ciasto łączymy, obtaczamy w nim batony i smażymy w rozgrzanym oleju. Na koniec odsączamy z nadmiaru tłuszczu.

Mars smażony

Ile kalorii ma Marsa w cieście?

Ile może wynosić kaloryczność takiej przekąski? 500, 800, a może 1000 kcal? Nawet ostatnia propozycja jest zbyt optymistyczna. Baton smażony w cieście na głębokim tłuszczu to około 1200 kcal, czyli prawdziwa bomba kaloryczna. Trudno znaleźć inny tak kaloryczny i równie niezdrowy produkt, którego w dodatku z łatwością pochłoniemy w kilka minut. Nietrudno się domyśleć, że jego spożycie nie obędzie się bez szkody dla organizmu. Tak ogromna dawka tłuszczu i węglowodanów prostych po prostu musi być szkodliwa, o czym pisała m.in. dietetyk Emilia Gnybek - Ciosek w artykule dotyczącym wpływu tłuszczu na mózg.

Czy Mars w cieście jest szkodliwy?

Badania wykazały, że spożycie już jednego batona w takiej formie może przybliżyć nas do udaru mózgu, poprzez spowolnienie do niego dopływu krwi. 'Daily Record' donosi, że najbardziej narażeni są mężczyźni, ponieważ mają dość wąskie tętnice. Naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow podkreślają, że wystarczy 90 minut od spożycia takiego przysmaku, aby zmniejszył się przepływ krwi do mózgu.

Miejmy więc nadzieje, że 'Deep-fried Mars' nie zagości w naszych barach. A Wy spotkaliście się z tym przysmakiem? A może od dawna znacie przepis na batona smażonego w cieście? Jedliście kiedyś Marsa w cieście? Dajcie znać w komentarzach!

Zdjęcie tytułowe pochodzi z:Christian Cable / Foter / CC BY

Zdjęcie pierwsze z tekstu pochodzi z: Matt Kelland / Foter / CC BY-SA

Zdjęcie drugie z tekstu pochodzi z:bitmask / Foter / CC BY-SA

Zdjęcie trzecie z tekstu pochodzi z: audrey_sel / Foter / CC BY-SA