- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Niby jesteś na diecie, niby chcesz się odchudzać, ale ciągle coś Ci przeszkadza. Raz znajdziesz w szafce kilka suchych ciastek, innym razem w lodówce odkryjesz resztę słodkiego napoju i po diecie... Powiemy Ci co wyrzucić z domu, aby odchudzanie stało się łatwiejsze.
Są produkty, których powinien unikać tak naprawdę każdy, ale w szczególności osoby odchudzające się. Niby niepozorne a niezwykle kaloryczne i kuszące. Na kolejnych stronach przedstawiam najbardziej niebezpieczne przysmaki.
Nie ma nic gorszego. Dosyć, że pełno w nich cukru, który oprócz otyłości powoduje szereg chorób, to jeszcze w przypadku gotowców kłania nam się cała lista spulchniaczy, barwników i aromatów. Cukier prosty, który zawarty jest w słodyczach bardzo szybko przedostaje się do krwiobiegu i podnosi poziom glukozy. W odpowiedzi na to gwałtownie rośnie poziom insuliny, co prowadzi do równie nagłego spadku poziomu glukozy. Częste wahania cukru we krwi mogą doprowadzić do nietolerancji glukozy oraz cukrzycy. Częściej też odczuwasz głód, a tym samym więcej jesz. Osoby, które nie mogą oprzeć się słodyczom niejednokrotnie skarżą się na problemy z zaparciami i pogorszenie stanu skóry. W gotowych słodkościach cukier występuje w towarzystwie popularnego w ostatnich czasach syropu glukozowo - fruktozowego, który podejrzewany jest za udział w zwiększeniu się ilości osób otyłych na świecie oraz ryzyka wystąpienia cukrzycy i dny moczanowej. Cukier i syrop to nie wszystko, czego powinniśmy bać się w ciastkach. Zawierają one kwasy tłuszczowe nasycone, które podnoszą ryzyko zapadnięcia na choroby układu sercowo - naczyniowego np. miażdżycę.
Sposobem na zmniejszenie apetytu na słodycze jest używanie odpowiednich przypraw, o czym pisałam niedawno oraz przygotowywanie samodzielnie łakoci ze zredukowaną ilością cukru i zdrowymi tłuszczami.
Zdjęcie pierwsze pochodzi z:French Tart / Foter / CC BY-ND
W artykule obnażającym Nutellę nazwałam je miazgą tłuszczowo - cukrową. Oprócz cukru, który jest niekwestionowanym winowajcą występowania otyłości, cukrzycy, próchnicy i nowotworów, kremy orzechowe zawierają kiepski olej palmowy - jest to tani i łatwy w użyciu, więc często wykorzystywany. Przeraża 45 proc. udział nasyconych kwasów tłuszczowych, które niszczą układ sercowo - naczyniowy. Olej palmowy podczas rafinacji pozbawiony jest większości wartościowych związków takich jak witamina A i witamina E. Najczęściej kremy orzechowe zawierają tylko minimalne ilości orzechów i kakao. Ich kaloryczność jest zatrważająca. Dla przykładu 100g wspomnianej już Nutelli ma 544 kcal i 57 proc. cukru. A proszę mi uwierzyć, że nie jest to najgorszy produkt w tej grupie.
Zdjęcie drugie pochodzi z:ninacoco / Foter / CC BY
Są takie przetwory, które teoretycznie nie muszą zawierać cukru – np., powidła i takie wybierajmy. Wyskosłodzone, średniej jakości przetwory owocowe ze zdrowotności owoców już niewiele mają. Nasza w tym rola, aby wybrać produkt z jak najmniejszą ilością cukru, najlepiej słodzony zagęszczonymi sokami owocowymi lub w ostateczności fruktozą, przy jak największym udziale owoców i bez sztucznych dodatków. Jeśli masz czas przetwory przygotuj sama. Będziesz wtedy miała pewność, że wiesz co jesz.
Zdjęcie trzecie pochodzi z:Kanko* / Foter / CC BY
Oprócz tłustych mięs i wędlin warto wykluczyć też wszelkie dania w tłuszczu smażone i nim nasiąknięte. Najlepiej nie jeść żadnych mięs, w których widoczny jest tłuszcz. dlaczego? Ograniczenie tłuszczu zwierzęcego i produktów bogatych w cholesterol jest jednym z najważniejszych warunków zapobiegania otyłości i chorób układu krążenia. To najbardziej kaloryczny składnik pokarmowy - w 1g zawiera 9 kcal.
Kaloryczność tłustych mięs dla 100g nie pozostawia złudzeń:
Zdjęcie czwarte pochodzi z:Photo credit: jasonlam / Foter / CC BY-SA
O słodkich napojach gazowanych pisałam w szczegółach wczoraj na przykładzie Coca - Coli, Fanty i Sprite. Tego typu produkty to mieszanina cukru - który znajduje się w składzie na drugim miejscu po wodzie oraz najczęściej sztucznych dodatków. Badania wykazały, że osoby, które codziennie sięgają po słodzone napoje mają większe ryzyko wystąpienia otyłości oraz chorób tj. cukrzyca oraz nowotwory. Korzystniejsze dla sylwetki i zdrowia będzie zastąpienie ich sokami warzywnymi i owocowymi oraz wodą z owocami.
Zdjęcie piąte pochodzi z:Photo credit: Bev Goodwin / Foter / CC BY
Bardzo trudno jest odzwyczaić się od tylu produktów, zwłaszcza, jeśli do tej pory były one codziennością. Zapewne każdy z nas ma jeden przysmak, którego nie chcialby porzucać. W takim wypadku przygotuj sobie zdrową alternatywę, ale gotowce i przepełnione tłuszczem i cukrem potrawy dla swojego dobra wyrzuć! Jeśli lubisz ciasta, zrób je sama na oleju, z dodatkiem miodu i owoców. Uwielbiasz kebaby? Nie kupuj ich w budce za supermarketem tylko zrób z razowej bułki, ulubionego chudego mięsa, sosu na bazie jogurtu i warzyw. Inne zdrowe zamienniki opisałam w tekście na temat sensowności wprowadzania ulubionych posiłków do diety po dokonaniu odpowiednich modyfikacji.
Komentarze
sectet
2 października 2014, 11:43
Ja nie uważam że ten artykuł jest beznadziejny. Kochani komentatorzy pamiętajcie że nie wszyscy mają taką wiedzę jak wy i niektórym ten artykuł może otworzyć oczy:)
ojtajolunia
2 października 2014, 08:00
Co za artykuł z d**y chyba w podstawówce powinniście szerzyć tak "skomplikowane" teorie. Żal komentować
patasola
30 września 2014, 12:45
Nie mozna napisac tego na jednej stronie (gdyby sie w lkoncu zmienilo czcionke i wielkosc zdjecia...)? Naprawde trzeba te 10 zdan rozwalic na 7 oddzielnych stron?
Hellonewlife
30 września 2014, 11:46
Wszystko, ale z umiarem :) Od czasu do czasu na pewno nie zaszkodzi!
katinka75
30 września 2014, 11:29
beznadziejny tytuł i jeszcze gorszy artykuł! Można, a nawet powinno się jeść wszystko z umiarem. Kto, jak kto ale dietetyk chyba nie powinien wygłaszać teorii ''tego absolutnie nie możesz zjeść, bo przytyjesz!'', bo chyba wiadomo, jak to działa na psychikę odchudzającej się osoby ?
justyna.piechocka
[były]dietetyk Vitalia.pl
30 września 2014, 11:48
Właśnie, z głową. Wszystko można jeść, ale po zmianach, które sprawią, że danie będzie zdrowsze.
Wiedzmowata
30 września 2014, 10:12
Ja już się odzwyczaiłam od takich rzeczy.
pyzia1980
moderator Vitalia.pl
30 września 2014, 09:46
A ja jestem zdania - wszystko ale z głową :)