Aby przytyć 1 kilogram należałoby zjeść o 7 tysięcy kalorii więcej niż wynosi nasze zapotrzebowanie energetyczne. Wcale nie jest łatwo jednorazowo dobić do takiej ilości. Łącznie z zapotrzebowaniem – powiedzmy 2000 kcal będzie to 9000 kcal! Czy to dużo? Tak, jest to ogromna ilość jedzenia. Sprawdźmy ile dokładnie należałoby zjeść poza zapewnieniem zapotrzebowania na energię, aby przytyć 1 kilogram.
Zjedz jeden z poniższych zestawów poza swoim kalorycznym zapotrzebowaniem, a przytyjesz 1 kilogram!
21 lodów Magnum z migdałami
11 czekolad mlecznych
62 jajka niespodzianki
19 pudełek Kinder Czekolady
18 jagodzianek
318 cukierków Nimm2
11 sztuk Pizza Margherita (235g)
16 hot dogów
21 porcji frytek (500g)
31 niewielkich hamburgerów
8 zapiekanek z pieczarkami i żółtym serem (405g)
20 krążków sera camembert
1,3 kg chipsów
2 kg żelków
3 kg bitej śmietany
51 puszek Coca - coli (330 ml)
1,3 kg chałwy waniliowej
12 golonek bawarskich (330g)
100 pierników toruńskich
5 tortów szwarcwaldzkich (2 kg)
24 drinki Long Island Ice Tea
28 dużych piw jasnych
31 kieliszków wermutu słodkiego
34 drinki cuba libre
Pomijając fakt, czy tak duża ilość pożywienia przyczyni się do wytworzenia dodatkowego kilograma tkanki tłuszczowej, z pewnością ucierpi na tym nasze zdrowie. Jednorazowa dawka ogromu jedzenia doprowadzi do wzrostu ciśnienia tętniczego, zmniejszy się (w prawdzie chwilowo) elastyczność naczyń krwionośnych, uciśnięte zostaną narządy wewnętrzne. Ponadto obciążona znacząco będzie trzustka i wątroba.
Pamiętać należy, że o ile jednodniowe spożycie powyższych pokarmów byłoby nie lada wyzwaniem to rozłożenie ich na tydzień lub na miesiąc dla większości nie stanowiłoby najmniejszego problemu. Dla przykładu wystarczyło podczas ostatniego tygodnia mundialu pić 4 piwa dziennie lub po jednym w czasie całego okresu mundialu, alby dorobić się dodatkowego kilograma. A do tego wiadomo - dochodzą chipsy, hot dogi i inne dodatki. Wtedy stopniowo i niepostrzeżenie zwiększamy swoją masę ciała.
Komentarze
sectet
28 sierpnia 2014, 14:34
O ja dziękuję to ogromna ilość chociażby żelków (2kg) - chyba jadłabym przez rok;-)
Rakietka
6 sierpnia 2014, 22:55
No tak na raz wygląda to tragicznie, ale wspomaniny rozkład na miesiąc jest już inny. Warto mieć to przed oczami przy chęci na coś :P
Natka2018
6 sierpnia 2014, 10:34
Ciekawe... Każdy inaczej też tyje. To też zależy od metabolizmu. Znam takie osoby co mogą jeść dużo i nic nie przytyją...
Idziulka1971
5 sierpnia 2014, 19:52
ciekawy test, tylko 100pierników i aż 21 porcji frytek - 500g? czy 10,5kg frytek
belferzyca
5 sierpnia 2014, 06:57
ciekawy tekst... a ile minut i jak ćwiczyć by spalić to nadliczbowe 7000 ckal?
Innnna
4 sierpnia 2014, 12:48
No i klops..... trzeba uważać.
xPinki
4 sierpnia 2014, 04:48
to nie relane chyba żeby tyle zjesc!!! ale powiem szczerze ze sie zdziwiłam iloscia jedzenia... nie myśałam że 9000 kalori to aż tyleeee..!
aleschudlas
3 sierpnia 2014, 22:21
W takich przykładach wygląda drastycznie, ale wiem po sobie, że nie muszę jeść 21 lodów żeby tyle się uzbierało kcal wystarczy wszystkich takich rzeczy po trochu i od razu łatwiej 'zebrać pulę' :D
Limonka11
3 sierpnia 2014, 08:15
Ja bym pojadła sobie lody ale to świństwo i wolę zrobić sobie domowe lody
hutshi
2 sierpnia 2014, 23:22
no co wy nie powiecie, można to wszystko jeść najważniejsze by liczyć ! liczyć zjedzone kalorie i nie przekraczać swojego limitu dziennego bo nawet 4 zjedzone czekolady 1 dnia to dopiero 2200 kcal
karolka15152
2 sierpnia 2014, 15:41
;o ja bym tyle w siebie nie wepchnęła ;o
no_bad_dreams
2 sierpnia 2014, 10:46
challenge accepted! :D
Kasia3168
1 sierpnia 2014, 23:22
Wszystkie wymienione tam rzeczy no oprucz alkoholu na sam widok ich ilosci jakie bym musiala zjesc w ciagu dnia aby przytyc ten kilogram zreszta nie chciany u mnie sprawily u mnie dreszcze i obrzydzenie. Powaznie. Lubie jesc ale to chyba przesada zjesc 11 tabliczek czekolady w ciagu dnia nie wspominajac o mega gigantycznym zatwardzeniu. Ale te ilosci pozornie nieszkodliwe jakby sie wydawalo zjadamy w ciagu nie koniecznie jednego dnia i nic sobie z nich nie robimy a powinnysmy bo szkodzimy sobie nimi zdrowie np:wspomniane nadcisnienie tetnicze. Ktoz by pomyslal ze to jedzenie tuczy. Dla niestrudzonych lakomczuchow smacznego!
Kasia3168
6 sierpnia 2014, 09:29
W artykule jest napisane o przytycie 1 kg w ciagu 1dnia a nie tygodnia. Wyraznie jest to napisane na samym poczatku tego artykulu.
witaaminkaa
1 sierpnia 2014, 23:15
OMG. To ja już wolę zdrowe jedzenie
Muminka00
1 sierpnia 2014, 21:49
1,3kg chałwy waniliowej.... obawiam się, że gdybym się postarała to mogłabym to zmóc... :P
no_bad_dreams
2 sierpnia 2014, 10:45
TAK! :)
1sweter
2 sierpnia 2014, 12:27
dokładnie tak... no i te magnumy migdałowe... hehehe :o))
xRenata1974
1 sierpnia 2014, 20:24
No właśnie, jednodniowo się nie da… ale przecież masę można zwiększyć jedząc dodatkowo te rzeczy przez jakiś czas… no i stopniowo po parę dag… sobie dorzucać.
AdelineStreet
1 sierpnia 2014, 19:39
Genialny artykuł! Przydatne informacje. Szokujące jest to, że większość z tych rzeczy dałabym radę zjeść w ciągu jednego dnia o.O poproszę następny artykuł o tym jak spalić 1 kg w ciągu dnia! (niekoniecznie praktycznie :P)
dariak1987
1 sierpnia 2014, 21:48
dałabyś radę ?!! chociaż w sumie to kiedyś zjadłabym 11 czekolad, ale nic więcej z tej listy
AdelineStreet
2 sierpnia 2014, 14:44
Czekolady, hamburgery, zapiekanki, lody, chipsy, chałwy i pierniki - to na pewno dałabym radę i bym była bardzo zadowolona tego dnia. Z resztą byłoby trudniej... omg to przerażające o.O :D
blabli
1 sierpnia 2014, 16:25
Od jednego loda na jakiś czas jeszcze nikt nie przytył. Co innego każdego dnia.
nieznajoma-ona
1 sierpnia 2014, 16:22
fakt po rozłożeniu tego jedzenia na miesiąc nie byłoby problemem spożycie np. tych lodów, zwłaszcza,że teraz takie upały.. ale jednak wolę się powstrzymać i uniknąć nadwyżki kilogramów :)
tenacious
1 sierpnia 2014, 13:57
w dzien nie zjadlabym tyle w zyciu, ale kiedys w ok 2 tygodnie 20 lodow? spokojnie bym dala rade. Moglam zjesc i 3 w ciagu dnia (rzadko sie zdarzalo, ale jednak). Chipsy? moglam obalic cala paczke za jednym zamachem ;) och jak dobrze, ze przestalam