Chrom w organizmie człowieka występuje w znikomych ilościach i dlatego zaliczany jest do pierwiastków śladowych. Mimo licznych badań dotyczących jego wpływu na funkcjonowanie organizmu, nadal nie do końca jasna jest rola jaką odgrywa ten pierwiastek. Brak również szczegółowych wytycznych co do dziennej zalecanej dawki. Pewne jest natomiast to, że wpływa on na metabolizm węglowodanów, tłuszczy i białek. Chrom wchodzi w skład tzw. czynnika tolerancji glukozy, wzmagającego działanie insuliny i odpowiadającego za prawidłowy metabolizm glukozy. Skuteczność chromu jako składnika wpływającego na zmniejszenie masy ciała, a przede wszystkim wspomaganie redukcji tkanki tłuszczowej jest sprawą dyskusyjną. Pierwsze przeprowadzone w tym kierunku badania potwierdzają pozytywny wpływ chromu na utratę masy ciała, głównie poprzez zmniejszenie zawartości tłuszczu. Jednak wyniki aktualnych badań nie wykazały, że suplemantacja chromem wpływa na redukcję masy ciała. Jednak wpływając na poziomu cukru we krwi, chrom może ograniczać chęć podjadania i napady głodu. Prawdopodobnie reguluje on również poziom lipidów we krwi, dlatego jego suplementacja jest stosowana w stanach podwyższonego poziomu cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Ostatnio dowiedziono również prewencyjny wpływ chromu na rozwój osteoporozy.


Przyswajanie chromu

Chrom znajdziemy w produktach występujących w codziennej diecie. Jego najlepszymi źródłami są m.in. mięso, drożdże piwne, cebula, kukurydza, wątroba wołowa, produkty pełnoziarniste, a także skorupiaki i ryby. Jest on jednak dość słabo przyswajalny przez ludzki organizm. Wykorzystanie dostarczonej dawki wynosi zaledwie około 0,5%. Czynnikiem podnoszącym jego biodostępność jest witamina C, z kolei żelazo, mangan, cynk i wapń zmniejszają jego wchłanianie. Fakt, że chrom w pewnym stopniu może zmniejszać łaknienie oraz wspomagać redukcje masy ciała wykorzystali niemalże wszyscy producenci bardzo popularnych ostatnio preparatów odchudzających i chrom stał się składnikiem większości produkowanych przez nich środków. Można nabyć go również w formie kapsułek i tabletek w każdej aptece. Nie należy jednak przekraczać zalecanej dawki.

 

Skutki niedoboru i nadmiaru

Na podstawie wielu obserwacji, podaż na poziomie 0,05-0,2 mg na dzień uznano za odpowiednią dla osób dorosłych. Aktualne badania wskazują, że odpowiednio zbilansowana dieta pokrywa zapotrzebowanie na chrom i nie ma potrzeby dodatkowej suplementacji. Jednakże współczesny sposób żywienia często ma niewiele wspólnego z racjonalnym odżywianiem i nie zaspokaja potrzeb organizmu na ten pierwiastek. Do niedoborów może doprowadzić monotonna dieta, szczególnie jeśli obfituje ona w cukry proste i produkty wysokoprzetworzone, które zwiększają wydalanie tego pierwiastka wraz z moczem. Usuwanie chromu z organizmu przyspiesza również intensywny wysiłek fizyczny. Przypuszcza się, że niedobór chromu jest jednym z czynników ryzyka cukrzycy typu 2 oraz niedokrwiennej choroby serca. Ponadto objawia się on stanami lękowymi , wahaniami nastroju, nerwowością, mrowieniem palców, odrętwieniami i zaburzeniami koordynacji.

 

Dowiedziono, że poprzez sposób żywienia nie można doprowadzić do przekroczenia bezpiecznych dawek tego pierwiastka. Nadmiar chromu może wystąpić przy zbyt intensywnej suplementacji (ryzyko to jest jednak znikome) lub przy narażeniu zawodowym (głównie przy wydobyciu rud chromu oraz hutnictwie) lecz dotyczy to innej formy chromu od tej znajdującej się w pożywieniu i suplementach. Nadmiar chromu może doprowadzić do uszkodzeń w strukturze DNA oraz ograniczenia działania insuliny, a także do rozwoju martwicy wątroby i kanalików nerkowych. Jako dawkę śmiertelną określa się jednorazowe pobranie około 5 g, a objawami zatrucia są najczęściej wymioty, skaza krwotoczna i biegunka.

 

Nie ma więc zbitych dowodów na to, że suplementacja chromem może pomóc w leczeniu nadwagi i otyłości. Z drugiej jednak strony brak badań wskazujących na uboczne skutki jego stosowania, a wprowadzenie racjonalnych ilości może przynieść wiele korzyści dla organizmu oraz częściowo ograniczyć nieposkromiony apetyt.