- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Kluczem do skutecznego odchudzania jest odpowiednie spożycie kalorii. W celu uzyskania redukcji masy ciała, konieczne jest zastosowanie deficytu energetycznego, czyli spożywania mniejszej ilości energii, niż nasz organizm zużywa. To najważniejsza zasada, której realizacja w codziennym życiu może być czasem trudna, jeśli nie jesteśmy świadomi, które produkty dostarczają więcej kalorii mimo niewielkiej objętości.
Tak zwane “bomby kaloryczne” mogą być pomocne wśród osób chcących przytyć, natomiast w diecie redukcyjnej mogą utrudniać postępy. W tym artykule przedstawimy produkty oraz potrawy, które należą do tych wysokoenergetycznych, by móc podejmować bardziej świadome decyzje żywieniowe.
Przybieranie na wadze następuje, kiedy przez dłuższy czas utrzymuje się dodatni bilans energetyczny, a więc spożywamy więcej kalorii niż nasz organizm wydatkuje na aktywność fizyczną oraz podstawowe funkcje życiowe. Wówczas taka nadwyżka energii jest magazynowana w postaci tkanki tłuszczowej (lub również tkanki mięśniowej przy zachowaniu odpowiednich warunków). Tak więc to nie konkretne produkty “tuczą”, tylko nadwyżka energetyczna będąca sumą kalorii, które spożyliśmy w ciągu dnia. Przykładowo: jeśli nasze CPM, czyli całkowita przemiana materii wynosi 2000 kcal i w ciągu kilku tygodni będziemy przekraczać to zapotrzebowanie np. o 300 kcal, czyli jedząc 2300 kcal dziennie to stopniowo masa ciała będzie wzrastać.
Wiemy już, że nie ma takich produktów ani potraw, które same w sobie prowadzą do tycia. Wzrost masy ciała wynika z dodatniego bilansu kalorycznego stosowanego przez pewien okres. Natomiast prawdą jest, że pewne produkty dostarczają więcej kalorii, a więc spożywając je łatwiej jest przekroczyć swoje zapotrzebowanie energetyczne. Zaliczają się do nich nie tylko przetworzone produkty, ale również te zdrowe i odżywcze. Poniżej przedstawiamy tabelę z przykładowymi wysokoenergetycznymi produktami.
Produkt | Kaloryczność 100 g produktu | Zwyczajowa miara domowa |
---|---|---|
Orzechy włoskie | 666 kcal | 1 garść 200 kcal |
Migdały | 604 kcal | 1 garść 181 kcal |
Masło orzechowe | 589 kcal | 1 łyżka 118 kcal |
Oliwa z oliwek | 882 kcal | 1 łyżka 88 kcal |
Olej rzepakowy | 884 kcal | 1 łyżka 88 kcal |
Masło | 735 kcal | 1 łyżeczka 37 kcal |
Nasiona dyni | 572 kcal | 1 łyżka 57 kcal |
Nasiona słonecznika | 577 kcal | 1 łyżka 58 kcal |
Suszone morele | 301 kcal | 1 garść 271 kcal |
Rodzynki | 286 kcal | 1 garść 86 kcal |
Ser żółty | 318 kcal | 1 plaster 64 kcal |
Ser pleśniowy | 293 kcal | 1 plaster 44 kcal |
Gorzka czekolada | 558 kcal | 1 kostka 56 kcal |
Banan | 97 kcal | 1 sztuka 116 kcal |
Frytki | 331 kcal | 1 porcja 331 kcal |
Chipsy | 536 kcal | 1 garść 107 kcal |
Warto podkreślić, że sama zawartość kalorii nie czyni produkty “złym”. Przykładowo orzechy włoskie są cennym źródłem m.in. nienasyconych kwasów tłuszczowych i magnezu. Jednak 1 garść takich orzechów dostarcza około 200 kcal. Dlatego w przypadku diety redukcyjnej kluczowe jest kontrolowanie porcji i bycie świadomym wartości energetycznej danych produktów.
“Mało jem, a tyję” to problem, który zgłasza wiele osób. Jakie są przyczyny takiego zjawiska? Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na to, czy spożywamy produkty gęste energetycznie, czyli takie, które w małej objętości dostarczają sporo kalorii. Część z nich przedstawiliśmy w tabeli we wcześniejszej części artykułu. Orzechy, nasiona, czekolada, sery, masło orzechowe - wszystko to może wyglądać niepozornie na talerzu, ale dostarczać znacznie więcej kalorii niż się wydaje. Często w trakcie analizy nawyków żywieniowych zauważamy, że podopieczni spożywają np. orzechy włoskie lub nasiona słonecznika jako alternatywę dla słonych przekąsek. Choć jest to lepszy wybór niż np. sięganie po chipsy to należy pamiętać, że takie produkty także dostarczają dużej dawki kalorii.
Kluczową kwestią jest również brak ważenia produktów i niedoszacowanie porcji. Stosując porcje “na oko” możemy znacznie zwiększyć kaloryczność swojej diety. Przykładem jest dodatek oliwy lub oleju do potraw. 1 łyżeczka (5 g) oliwy dostarcza 44 kcal. Natomiast 1 łyżka (10 g) to 88 kcal. Podobnie jest z orzechami, nasionami, suszonymi owocami, czy masłem orzechowym. Z pozoru te niewielkie rozbieżności sumują się w ciągu dnia i mogą znacznie podwyższać nasz bilans energetyczny.
Kolejnym niestety często pomijanym źródłem dodatkowych kalorii są napoje. Kawa latte, sok pomarańczowy, czy herbata z miodem - wszystkie te napoje dostarczają pewnej ilości kalorii, równocześnie nie dając poczucia sytości. Tak więc wypijając kilka takich napojów dziennie, nieświadomie można przekroczyć swoje zapotrzebowanie energetyczne. Przykładowo: kawa czarna dostarcza jedynie ok. 3 kcal. Natomiast cappuccino 55 kcal, a kawa latte 188 kcal.
Dlatego bardzo ważna jest świadomość od czego zależy proces redukcji masy ciała, co powoduje przytycie oraz które produkty dostarczają więcej kalorii. Taka nauka żywieniowa i uważność w kuchni pomoże w skutecznym odchudzaniu.
Komentarze
catlikeCat
29 maja 2025, 10:26
Bardzo wartościowy artykuł :)
catlikeCat
29 maja 2025, 10:24
Bardzo wartościowy artykuł :)
catlikeCat
29 maja 2025, 10:23
Bardzo wartościowy artykuł :)