Skin cycling - co to takiego?

Jeżeli zastanawiacie się, co to jest skin cycling i jaka jest jego rola w pielęgnacji, to już spieszymy z odpowiedziami. Przede wszystkim jest to rutyna pielęgnacyjna na noc, która została wypromowana przez nowojorską dermatolożkę Whitney Bowe. Skin cycling składa się z czterech cykli następujących po sobie. Jest to złuszczanie, kuracja retinoidami, a następnie dwa wieczory regeneracji. Jest przeznaczony dla osób, które chcą przywrócić skórze blask, zredukować przebarwienia, zaskórniki, czy widoczne naczynka. Schemat postępowania można modyfikować, podobnie jak stosowane kosmetyki w zależności od rodzaju skóry. Skin cycling sprawdza się nawet w przypadku skóry skłonnej do podrażnień. 

Wieczór pierwszy i drugi w metodzie skin cycling 

Decydując się na skin cycling, trzeba zacząć od etapu złuszczania. Generalnie nie są polecane peelingi mechaniczne i zamiast nich warto wybierać peelingi kwasowe lub enzymatyczne. Te ostatnie są szczególnie rekomedowane dla skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Można wybrać produkt z wyciągiem z papai i ananasa. Warto zwrócić uwagę na stężenie wybierając peelingi kwasowe. Dla początkujących odpowiednie są niższe stężenia kwasów AHA i BHA. Jeżeli skóra przyzwyczai się do tego rodzaju pielęgnacji można sięgnąć po kwasy o wyższym stężeniu. Do skóry tłustej i trądzikowej sprawdzi się kwas salicylowy. Z kolei do skóry suchej czy z problemem przebarwień - glikolowy. Jeżeli skóra jest delikatna, to można sięgnąć po peeling z kwasem migdałowym. Po zastosowaniu złuszczania warto zabezpieczyć skórę kremem nawilżającym. Drugiego wieczora przychodzi czas na kurację retinoidami. Jeśli nie miało się z nimi do czynienia, to najlepiej sięgnąć po pochodną witaminy A w mniejszym stężeniu i stopniowo zwiększać je co kilka tygodni. Po zastosowaniu serum z retinolem trzeba odczekać około 30 minut i wtedy nałożyć krem nawilżający, który zapobiegnie utracie wody. 

Trzeci i czwarty wieczór ze skin cycling 

Trzeciego i czwartego wieczora przychodzi pora na regenerację. Warto sięgnąć po krem zawierający kwas hialuronowy. Można zwiększyć efekt, stosując serum, po oczyszczeniu skóry z zanieczyszczeń powstałych w ciągu dnia. Najlepiej sprawdzi się serum z kwasem hialuronowym małocząsteczkowym. Wnika ono głębiej w skórę, zatem zapewnia bardziej dogłębną regenerację. Po zastosowaniu serum należy odczekać około 10-15 minut aż produkt odpowiednio zwiąże się w skórze, a następnie po prostu nałożyć krem nawilżający, który zabezpieczy zewnętrzną część skóry, czyli wzmocni barierę hydrolipidową. Warto zwrócić uwagę, by w kremie znalazły się także witaminy, które wzmacniają i regenerują skórę, a więc witamina C i E. 

Stosując metodę skin cycking nie można zapominać o tym jak ważna jest rutyna pielęgnacyjna w ciągu dnia. Trzeba nie tylko oczyszczać skórę płynem micelarnym, ale również stosować kremy zawierające filtr przeciwsłoneczny, najlepiej jak najwyższy. Warto wiedzieć, że używanie retinoidów sprawia, że skóra jest bardziej wrażliwa na słońce i szkodliwe promieniowanie UV.