Wieprzowina = witamina

Oczywistym jest, że mięso wieprzowe ma swoje wady, ale jej spożywanie wiąże się także z wieloma zaletami. Wciąż są odkrywane nowe z nich dzięki regularnie przeprowadzanym badaniom na ten temat, zaś najnowsze z nich stawiają wieprzowinę w jeszcze bardziej korzystnym świetle. Chyba najistotniejsza zmiana w percepcji tego posiłku dotyczy zawartości w nim witaminy E. Otóż okazuje się, iż jest jej aż dwa razy więcej w wieprzowinie niż do tej pory uważano! Najbogatsze jej źródło stanowi boczek.

Oczywiście witamin w mięsie pochodzącym ze świni jest zdecydowanie więcej. W karkówce znajduje się wiele witaminy B6, która wspomaga działanie układu nerwowego, pracę serca i mięśni oraz prawidłowe ciśnienie krwi. Natomiast również bardzo obficie dostępna w wieprzowinie witamina B1 w żadnym innym mięsie nie występuje w aż takich ilościach. A propos grilla – jest ona szczególnie potrzebna palaczom i osobom spożywającym alkohol w znacznych ilościach.

Nie tylko witaminy są jednak dostarczane wraz z najczęściej spożywanym w Polsce mięsem. Jest ono również dobrym dostarczycielem żelaza, które, co bardzo ważne, jest w tym przypadku znakomicie przyswajalne, bo aż w 20 – 50%! W produktach roślinnych tymczasem przyswajalność tego pierwiastka wynosi zaledwie 1 – 8%. Bogactwo żelaza stanowi wątroba, a poza nią najwięcej dostarczy go nam karkówka, bo aż 6,25 mg/ 100 g.

Tucznik wcale nie taki tuczący

Wraz z rozwojem gospodarczym często następuje również poprawa wartości spożywanego jedzenia. Na szczęście dotyczy to także wieprzowiny, a duży w tym udział ma znaczne zmniejszenie kaloryczności świń. Nastąpiło ono za sprawą zwiększenia umięśnienia się tych zwierząt, do czego doprowadziło ich lepsze żywienie i utrzymywanie zgodnie z wymogami dobrostanu. Dzięki temu 100 g schabu to obecnie tylko 152 kcal, zaś 100 g szynki – 118 kcal!

Bardzo duże znaczenie w kwestii kaloryczności zawsze ma zawartość tłuszczu, nie inaczej jest w tym wypadku. Okazuje się, że tłuszczu w wieprzowinie jest nawet dwukrotnie mniej niż do tej pory uważano, co dotyczy w szczególności najtłustszych partii – boczku i żeber. Jeszcze 20 lat temu boczek aż w połowie składał się właśnie z lipidów, ale obecnie, za sprawą selekcji zwierząt i poprawy ich mięsności ten wskaźnik bardzo się zmniejszył – dokładnie aż o 15%!

Dobre tłuszcze w wieprzu

Tłuszcze zawarte w wieprzowinie również same w sobie wypadają bardzo pozytywnie. Proporcje kwasów omega – 6 do omega – 3 wynoszą 10:1, podczas gdy w przypadku drobiu jest to 20:1. Znacznej poprawie uległa również zawartość cholesterolu w opisywanym mięsie. Jego poziom jest co prawda zbliżony we wszystkich elementach wieprzowej tuszy, ale w porównaniu do norm amerykańskich polskie mięso wypada znakomicie: boczek ma o 41%, żeberka o 57%, a szynka, schab i łopatka o 31 – 35% cholesterolu mniej! Najciekawiej wypada jednak porównanie cholesterolu w wieprzowinie i drobiu – otóż w tej pierwszej jest go mniej niż w drugim rodzaju mięsa (0,54 wobec 0,58 g/ kg).

Osobom z nadciśnieniem tętniczym także można polecić spożywanie wieprzowiny. W obliczu tej dolegliwości bardzo szkodliwe jest nadużywanie w diecie sodu, a mięso pochodzące ze świń zawiera mało tego pierwiastka (0,35 – 0,58 g/ kg). Znakomicie wypada ono z tego względu w porównaniu z wołowiną (0,74 g/ kg) i ponownie z drobiem (0,77 g/ kg).

Jak widać wieprzowina posiada wiele zalet, nawet w porównaniu z innymi rodzajami mięsa. Nie oznacza to oczywiście, że powinniśmy robić z niej podstawę naszego żywienia, ale karkówka z grilla może przynieść naszemu organizmowi znacznie więcej korzyści niż tylko pyszny smak i wspomnienia miłego wieczoru ze znajomymi.

Zdjęcia:
1. https://www.pexels.com/photo/close-up-of-man-preparing-food-in-plate-332784/

2. https://www.pexels.com/photo/pork-and-sausage-on-the-grill-6013/
3. https://www.pexels.com/photo/barbecue-bbq-beef-cook-out-604656/