Miażdżyca wywołana alergią

Naukowcy wiążą wrażliwość na dany alergen czerwonego mięsa ze zwiększoną predyspozycją do zmian miażdżycowych (a dokładniej: formowania blaszki miażdżycowej) w naczyniach krwionośnych. Jak to rozumieć? To swoista alergia na czerwone mięso, która może nie ujawniać się, jak typowe zaburzenie tego typu – świądem, opuchlizną. Część osób doświadcza objawów takich, jak wystąpienie pokrzywki, problemów z trawieniem i bólu brzucha, zaburzeń oddychania. Takie dolegliwości pojawiają się do 8 godzin po spożyciu mięsa. Ale uwaga – nie każdy uczulony będzie takie objawy odczuwał, niestety.

Za cały ten ambaras odpowiada alergen o nazwie alpha-Gal to substancja należąca do węglowodanów złożonych. Kontakt z nim pobudza pewne immunologiczne procesy, które w konsekwencji prowadzą do nadbudowywania blaszki miażdżycowej w naczyniach krwionośnych. Dowiedziono ponadto, że blaszka miażdżycowa u osób nadwrażliwych czy uczulonych na czerwone mięso, charakteryzuje się mniejszą stabilnością, a to oznacza większe ryzyko spowodowania przez nią zawału mięśnia sercowego lub udaru mózgu.

(Nie)korzystna immunoglobulina

Jak rozpoznać procesy alergiczne powiązane ze spożyciem czerwonego mięsa? Otóż naukowcy odkryli, że kontakt z alergenem alpha-Gal powoduje pojawienie się we krwi specyficznej substancji – charakterystycznego przeciwciała. Ta immunoglobulina wskazuje na mobilizowanie organizmu do walki z antygenem z mięsa czerwonego. Trwają badania nad wdrożeniem specjalnego testu laboratoryjnego, pozwalającego określić, czy dany pacjent jest uczulony czy nie.

Zdrowa dieta Cię ochroni

Jak sobie poradzić z sytuacją, w której nie mamy pewności czy nasz organizm jest uczulony na czerwone mięso? Najprostsza odpowiedź – to unikać czerwonego mięsa oczywiście. Co prawda to dobre źródło żelaza, ale pod względem białka jest porównywalne do drobiu, a z kolei zawartość tłuszczu może w nim być niekorzystnie wyższa. Tak więc fakt, że w diecie ograniczymy czerwone mięso, nie spowoduje dużego uszczerbku pod kątem składników mineralnych i makroskładników. Z powodzeniem możemy zastąpić wołowinę czy wieprzowinę rybami i drobiem.

Grunt, to oprzeć dietę o – jak mówią także naukowcy przeprowadzający powyżej opisywane badanie – duże ilości warzyw, owoców, produktów pełnoziarnistych. Dla tych, którzy nie mają problemów ani z alergią, ani ze zmianami miażdżycowymi, czerwone mięso dozwolone jest w ograniczonej ilości. Jakiej? Najlepiej do dwóch razy w tygodniu. Do tego częścią zdrowego stylu życia powinno być wdrożenie aktywności fizycznej, ograniczenie alkoholu i zrezygnowanie z palenia papierosów i wówczas nawet alergia na czerwone mięso nam niestraszna.

Źródła:

https://www.sciencedaily.com/releases/2018/06/180614095229.htm

https://www.sciencedaily.com/releases/2018/06/180615154514.htm

Zdjęcia:

1. https://www.pexels.com/photo/steak-food-769289/

2. https://www.pexels.com/photo/steak-meat-raw-herbs-65175/

3. https://www.pexels.com/photo/beef-bowl-cherry-tomatoes-chili-209459/