poniedzialek
mam strasznie opuchnięta nogę (od stopy do kolana), boje się żę to albo nawrót tej cholernej róży, albo teraz wychodza po prostu powiklania po niej :(
lekarz oczywiście dopiero 06/05...i tak szybko, bo z funduszu to dopiero pażdizernik, prywatnie w innych gabinetach czerwiec, a ja mam z medicoveru :)
dlatego od dziś- nie będe nogi forsowac skakaniem czy bieganiem, jedyny sport to będą marsze wieczorne, godzinne :) i nawet to mi na zdrowie wyjdzie