.. i nie przytyłam ! :O
huraaa! :D
codziennie zjadam 2200 kcal, często też więcej - mam ogromny apetyt :D
na wadze rano od 48,5kg - 49,5kg
jestem w szoku bo nie odmawiam sobie jedzenia ! :)
biegam co 2 dzien - nie ćwicze już tak intensywnie jak kiedyś
w diecie dalej dużo warzyw i owoców, serki wiejskie, musli, ciemne pieczywo
bez: smażonego, masła, fast foodów i chipsów, coli, paluszków
jednak dalej mam sie na baczności i pilnuje by nie przesadzać.
a jak Wam idziee? :>
ps: brakuje mi tej satysfakcji z zrzucanych kg/ cm ,
tego mierzenia i ważenia :D tej ekscytacji i satysfakcji ze spadków
Cieszę sie jak piszecie "spadek" itp
i "zazdroszczę" Wam tego mierzalnego sukcesu :D
buziakiii :D
Zmotywowana88
16 września 2013, 22:20Motywujesz bardzo !! Przeczytałam cały Twój pamiętnik na jednym tchu :) Jestem pełna podziwu dla Ciebie :) trzymaj się ciepło i ciesz się z życia w swoim nowym ciele :D
Olaa92
16 września 2013, 22:20Gratuluję:)):) Jestem pełna podziwu, zmykam poczytać Twój pamiętnik:) Jakaś motywacja musi być :)):)
MirandaMarianna
15 września 2013, 13:49Super! Ćwicz dalej, ciało bedzie jeszcze piękniejsze. Ale uważaj na ilośc. Moim zdaniem 2200-2300 kcal z warzyw i zdrowych produktow to Max jaki możesz dziennie zjadac bez obawy tycia. Pozdrawiam!
MoniaLucky
14 września 2013, 17:54Jestes moja motywacja:-)
viola152
13 września 2013, 22:08co do Twojego P.S.---> ale za to awansowałaś na naszą MOTYWACJE:):* pozdrawiam:)
mentalna_kanadyjka
13 września 2013, 19:52aaa no i u mnie kijowo haha ^^, ale pomału wychodzę na prostą :P
mentalna_kanadyjka
13 września 2013, 19:52miej satysfakcji z ustabilizowanej wagi :D świetnie, że tak dobrze Ci się utrzymuje. Gratulacje :))
paryzanna
13 września 2013, 11:45Gratuluję, to bardzo motywujące, jesteś na końcu drogi, którą my jeszcze powoli pokonujemy, ale mam nadzieję, że spotkamy się na mecie :)
beatka2789
13 września 2013, 11:29super że waga się utrzyumuje
vitalijka000
13 września 2013, 11:21no i to jest najwazneijsze - znalezc odpowiedni balans kaloryczny dla siebie i trzymać się bez objadania. brawo