osiągnęłam magiczną dziesiątkę :) jestem z siebie dumna jak nigdy :D po raz pierwszy od 5 lat mam prawidłowe BMI choć jest ono w górnej granicy. Wiem, że jeszcze mnóstwo pracy przede mną i wcale nie myślę o zrzuceniu jeszcze kilku kg ale o utrzymaniu wymarzonej wagi bo to jest w tym wszystkim najtrudniejsze, a przed nami święta. plan jest jeden jak najmniej słodkiego i jaj z majonezem. Czy uda się z dumą spojrzeć w lustro po świętach i powiedzieć sobie "dobra robota?" nie wiem. życzę wszystkim wesołych, spokojnych, zdrowych świąt i mnóstwa silnej woli ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zuziak1221
25 marca 2016, 21:18dzięki :)
Kocham_zycie
25 marca 2016, 19:29gratulejszyn
CookiesCake
25 marca 2016, 19:08Gratuluję pierwszej 10 ;) Ja dziękuje Bogu, że nie lubię majonezu, a z jajek to tylko białko :P Więc myślę że z tym nie będzie źle, gorzej z ciastami.. no się okaże ;)
zuziak1221
25 marca 2016, 21:19ja bardzo lubię majonez, ciasta z resztą też i tego właśnie się boję ;)
200procentnormy
25 marca 2016, 18:15Gratuluję! Wszystkiego dobrego :) Trzymaj się mocno w postanowieniach!