Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2/43

26 marca 2009

Dziś 2 dzień A6W już zaliczony. Teraz z synkiem do logopedy a później siadam do psania pracy. Takie mam postanowienie na dzis bo jeśli sie za chwilę za to nie zabiorę to się nie obejrzę i będzie 4 lipiec, czyli dzień mojej obrony a ja nie będę nic wiedziala.
Miłego, dietkowego dzioneczka;)

Dodaj komentarz

Jakob
26 marca 2009, 22:46

Spoznione, ale za to szczere zyczenia urodzinowe!!!
motylowa1
26 marca 2009, 17:58

Tobie również miłego dnia a raczej popołudnia pozdrowionka
askim
26 marca 2009, 16:31

w pisaniu tej pracy jak wszystko dokladnie zaplanujesz, to sie spokojnie i bezstresowo wyrobisz do dnia obrony :)buzia
Grubolina
26 marca 2009, 13:58

Jestem w wyższej szkole zawodowej przyuczającej przez pół życia do zawodu... lekarza :)) a Ty?
Grubolina
26 marca 2009, 13:30

Widzę po moim mężu, że jak się systematycznie człowiek nie mobilizuje to potem bieda i znowu się przeciąga... Dobrze robisz! Gratuluje wytrwałości i pracowitości! Pozdrawiam!
mz785
26 marca 2009, 12:42

no to trzymam kciuki jestem na tym samym etapie co ty
dgamm
26 marca 2009, 12:27

jest sporo teraz programów do obróbki zdjęć, ale mi paint wystarcza jak narazie.PA!
aniulka026
26 marca 2009, 12:10

nic się nie chce. Ale jak wyjdzie słoneczko... <img src=http://img90.imageshack.us/img90/7100/042pnn.jpg>
asyku
26 marca 2009, 11:32

OD TYCH DAROWANYCH SŁONECZEK JAKOŚ TAK SIĘ POJAŚNIAŁO:))MIŁEGO I SPOKOJNEGO DNIA PAPA!!<IMG SRC=http://www.obrazki.info/miniatury/204307motyl_owad.jpg>
dgamm
26 marca 2009, 07:56

<IMG SRC="http://edycja.pl/upload/kartki/442.jpeg">