Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jest mniej

Jak to miło że się cieszycie, bardzo mnie to podbudowalo:)Dzięki Zuzka:)

1,5 kilo- nazywasz malym sukcesem??? A co jakby bylo odwrotnie?? 1,5 kilo na plus?? To bylaby pewnie totalna katastrosa!! Czyli 1,5 kilo na minus- totalny SUKCES!!!

i jak minal dzien wczorajszy moja Kolezanko?? a jakie plany na dzis?? zycze milej i dietkowej niedzieli :) buzia *

To super ze kilogramy lecą w dół:)gratuluje:)więc widze,że u Ciebie powolutku do przodu:)ciesze sie ze po wolutku wszystko wraca u Ciebie do normy dietkowania:)ja niestety jeszcze nie wystartowałam z dietkowaniem,poniewaz przebywam poza domem ale juz wkrótce musi mi sie udac i zaskocze wszyskich:)buziole:)sciskam mocniutko:)

widzisz jest dobr) gratuluje tego spadu wagi:) oby cvzesciej takie dni byly gdy na wdze jest mniej;) ja sie nie wazylam dzis bo znow mam problemy z przemiana materii;/ a nie chce sie przerazac;/ zycze milego dnia:*

tak,nielaczenie daje efekty :) wiec...tak trzymaj :) buzia

wreszcie jakieś postępy. nie to co u mnie!!! Coś nam się to spotkanie się odwlekło, ale napewno nadejdzie. Pozdrawiam Was!!!!!

ilez byc chciala?? wiec sie ciesz wielce Kochana!!!ja jak narazie nie chudne, ale i nie tyje wiec jest oki . milego dnia mimo ze na uczelni :) buzia

Pozazdrościć i pogratulować.PA!

Gratulacje!1,5kg to jak zauwazyła kolezanka wczesniej wcale nie ociupinka a juz coś!Trzymam kciukasy za dalsze sukcesy,zycząc miłego dnia:)

no super!!!1.5 kg to nie jest mało...gratuluje:) a pogoda faktycznie paskudna...milego dnia:)buziak:*