Hej, HEj, HEj
Dzis jestem juz po pierwszej partii ćwiczeń bo tak sobie i koleżance ASKIM obiecałam, że przestanę marnować tyle czasu na sen i zacznę troszkę bardziej intensywnie spędzać swoje dni a szczególnie poranki kiedy to jeszcze wszyscy tak smacznie śpą i można w spokoju przeznaczyć trochę czasu dla siebie. Oby tak codziennie. 
Wczorajszy dzień w 100% dietkowy i ćwiczeniowy i tak mam za sobą:
- 200 podskoków na skakance
- 2 km marsz,
- 4 dzień A6W
- 6000 kroków na stepku.
Nadal czegos mi brakuje, może tego marszu więcej dołożę, zobaczymy co przyniesie nowy dzień...
Buziaki dla Was kochane i miłego dzioneczka:)))
P.S. Acha dzis mija 2 miesiące jak do Was trafiłam i musze przyznać , że od tego czasu się sporo zmieniło.
Dzieki, że jesteście:)))
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
niunia32
10 stycznia 2008, 10:27ale fajnie, jak wychodzi caly plan na dany dzien :) oby tak dalej
beataj15
10 stycznia 2008, 10:01Twój wpis jest szokujący, wiedzę, że się starasz i bardzo dużo juz robisz jak to przeczytałam pomyślałam, że też muszę zacząć coś robić, tzn jakieś ćwiczonka. Pozdrawiam serdecznie i życze powodzenia w dlaszym ciągu...
mauddo2
10 stycznia 2008, 09:31Oj będzie:) Tylko żebym wytrzymała i nie załamała się kiedy na chwilę waga się zatrzyma. No ale czytam Was i wątpliwości odchodzą. Wsparcie to podstawa:) Miłego dnia:)
aniulciab
10 stycznia 2008, 08:05nie jest najgorzej :) bywają gorsze chwile, ale jest ok :)
notYETaBUTTERFLY
10 stycznia 2008, 07:06Zycze powodzenia ;) ;*
askim
10 stycznia 2008, 06:03wstalas????bierzesz sie za cwiczonka???no mam nadzieje bo jak odpuscicsz.....milego dzionka buzka
askim
9 stycznia 2008, 21:16nawet nie wiesz jak mnie to cieszy...ja sie tez ciesze , ze to wlasnie ty jestes ze mna :)i cieszysz sie porannym ruchem!!!buzka
stokrotka2006
9 stycznia 2008, 20:46Dzięki .Dobrejnocki
JaniaOwca
9 stycznia 2008, 20:37Dziękuję bardzo, pozdrawiam :)))))))
jbklima
9 stycznia 2008, 20:36<img src="http://img80.imageshack.us/img80/7660/wospzh6.jpg" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
dgamm
9 stycznia 2008, 20:29Ja to z waga troche mam na bakier,ale jak jutro będzie 59,60 to będzie super.Grztuluje wytrwałości w ćwiczeniach,ja powoli sie wypalam i co raz bardziej mi sie nie chce!!Pozdrawiam.Pa!!
askim
9 stycznia 2008, 18:55ciesze sie , ze obietnicy dotrzymalas!!!cudowna jestes i buziak sie nalezy -cmok-oby i jutro tez tak sie udalo, trzymam za slowo :)ja juz po orbitreku i nic wiecej dzis nie robie, jakies cwiczonka dodatkowe by sie przydaly, ale moze jutro, zobaczymy co waga powie :)buzka wielka!
niunia305
9 stycznia 2008, 18:52Oj Zosiu ja też chcem mieć tyle energi i zapału co Ty lecz niestety...brak jej...super Ci idzie!oby tak dalej!sciskam mocniutko!
mamutka
9 stycznia 2008, 18:16Ale Ty dużo ćwiczysz :))).......pięknie ...sylwetkę to masz już wyrzeźbioną z samego ćwiczenia :)..............pytałaś o twisterka...jestem bardzo zadowolona z niego, ćwiczę w sumie codziennie , ale nie za długo ( góra 10 min tylko) - dość wyczerpujące jak dla mnie , ale to ćwiczenie jest rewelacyjne na okolice talii i biodra :)))....................pozdrawiam, trzymaj się :)))
NovaMagnum
9 stycznia 2008, 18:16Idzie Ci bardzo ładnie:)Gratuluje:) Faktycznie, poranek to chyba najlepsza pora na cwiczenia...potem bardzo łatwo znależć różne głupie wymówki:) Pozdrawiam i zyczę powodzonka!!!Będę cię bacznie obserwować:)
izunia2007
9 stycznia 2008, 16:54Steperek tez dobra rzecz.Przy malym mieszkaniu to idealne wyjscie.Dobrze ze ktos wymyslil steperek.
atkalem
9 stycznia 2008, 16:28dzięki ale nie mogę się zmusić,z dietkę to jeszcze może dałabym radę, ale do ćwiczeń brak weny.Latka robią u mnie swoje.Pozdrawiam cieplutko.
czikicziki87
9 stycznia 2008, 16:07Zatem wypadały już od dawna rózne srubki i zawleczki, czesc plastiku sie ulamala, jeden pedal prawie odpada, a oba rozjeżdzają się na boki... Skrzypi i trzeszczy i cos w nim przeskakuje. To nie stepper tylko wrak... Teraz to juz w ogole nie dziala przez ten rozwalony stopień... Glupi bubel z allegro... Czekam teraz na nowy. Pozdrawiam
anettaffm
9 stycznia 2008, 15:11ja wyczytalam,ze kto dlugo spi wazy mniej,statystycznie oczywiscie.a za aktywnosc fizyczna daje ci 5+.mi cos nie idzie...
gelbkajka
9 stycznia 2008, 14:24w sklepie :)) poszukaj w jakims duzym markecie :)