Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Szału nie ma
9 stycznia 2014
Jak ja nie lubie czekać.Wiem,że efekty nie będą od razu widocznę,ale ja po prostu nie lubie czekać W sumie to nie wiem co mogłabym jeszcze robić oprócz codziennego biegania i skakania na skakance.Może ktoś podrzucił by jakies pomysły?
Stokrotka19822
9 stycznia 2014, 17:39A stosujesz jakąś dietkę do tego biegania i skakania?